Historia miłości Sylwii Wysockiej i Mariusza Trelińskiego rozgrzewa serca i wzbudza spore emocje. Sylwia, utalentowana aktorka, z sentymentem wspomina byłego partnera, wybitnego reżysera, z którym planowała przyszłość, a nawet rodzinę.

Poznali się na studiach w Łodzi, gdzie od razu między nimi zaiskrzyło. Mimo wielkiej miłości, Sylwia zaczęła martwić się o swoją karierę. W obliczu swoich zawodowych ambicji, postanowiła zakończyć związek, który trwał pięć lat. Warto dodać, że obydwoje marzyli o wspólnym życiu i planowali pracować w swoich dziedzinach.

W trakcie związku Treliński zdobywał uznanie jako reżyser teatralny, a Wysocka, pomimo swojego talentu, czuła się duszona w związku. Szybko przekonała się, że ich wizje przyszłości różnią się dramatycznie. Zamiast wspierać ją w dążeniu do kariery, Treliński wydawał się koncentrować wyłącznie na pracy i swoich sukcesach, co doprowadziło do napięcia między nimi.

Po niezbyt udanej premierze debiutanckiego filmu Trelińskiego, "Zad wielkiego wieloryba", który rozczarował krytyków, Wysocka poczuła, że to był przełomowy moment. Treliński stał się jeszcze bardziej zaborczy i uważał, że aktorka powinna zająć się domem zamiast szukać rozwoju w swojej karierze. W rezultacie, Wysocka podjęła decyzję, której oboje się obawiali – postanowiła zrealizować swoje marzenia zawodowe, przyjmując rolę w popularnym serialu "W labiryncie".

To kluczowe posunięcie doprowadziło do ostatecznego rozstania. Sylwia szybko znalazła nowy związek, a wkrótce została matką. Zdradzeni przez życie, obydwoje skoncentrowali się na swoich karierach, ale Ferns Treliński rzucił się w wir pracy, co zaowocowało spektakularnymi sukcesami w teatrze.

Dzisiaj Mariusz Treliński to uznany na całym świecie reżyser teatralny, który zasłynął jako pierwszy Polak otwierający sezon w nowojorskiej Metropolitan Opera. Po kilku nieudanych związkach, w tym małżeństwie z aktorką Moniką Donner, obecnie jest szczęśliwy u boku operowej śpiewaczki Marii Stasiak.

Sylwia Wysocka, mimo burzliwej przeszłości, również z sukcesami kontynuuje swoją karierę aktorską, co pokazuje, że obydwoje dokonali wyboru, który w konsekwencji umożliwił im osiągnięcie zawodowych marzeń bez względu na osobiste wyzwania.