Zachodni plan: Spuścić Rosji lanie jej własną bronią!
2024-12-13
Autor: Katarzyna
Upadek syryjskiego reżimu Asadów zaskoczył wielu analityków, ale to nie oznacza, że ogromne zapasy uzbrojenia, zgromadzone przez lata, zniknęły w powietrzu. Amerykańskie służby wojskowe z niepokojem analizują sytuację w Syrii, gdzie tysiące rosyjskich czołgów czeka na przyszłość, a kluczowym graczem stały się nowe siły zajmujące tereny po upadku dotychczasowego reżimu.
Podczas gdy sekrety wojskowe Syrii stają się obiektem pożądania, sekretarz stanu USA, Antony Blinken, zaskoczył wielu swoją nieoczekiwaną wizytą w Jordanii i Turcji. Eksperci uważają, że celem tego ruchu jest uzyskanie dostępu do syryjskich arsenałów wojskowych, które skrywały się dotąd przed zachodnimi oczami.
Jak informuje magazyn Military Watch, zasoby te są ogromne i bogate, obejmując sprzęt przede wszystkim radzieckiej oraz rosyjskiej produkcji. Z szacunków wynika, że w magazynach znajdują się takie ilości, jak 1 milion sztuk amunicji armatniej o kalibrze 152 i 122 mm, a także 4000 czołgów i 2000 transporterów opancerzonych. Choć wiele z tych maszyn to starsze modele, takie jak T-55 czy T-62, znajdują się tam również nowocześniejsze T-72, a nawet T-90.
Ale co może wyniknąć z tej niespodziewanej sytuacji? Ekspert z MWM zauważa, że jeśli Turcja, wspierająca rebeliantów, zgodziłaby się przekazać Stany Zjednoczone te zasoby, mogłaby liczyć na znaczące koncesje polityczne i wojskowe ze strony Waszyngtonu. W zamian za broń mogłyby ruszyć rozmowy o ograniczeniu wsparcia dla kurdyjskich grup w Syrii, co jest kwestią wysoce destrukcyjną dla Turcji, a także o dodatkowymi pożyczkami, które pomogłyby odbudować turkuski sektor finansowy.
Spotkanie w Turcji może zapoczątkować nowy sojusz, w którym Turcja dostarcza armii ukraińskiej, a w zamian zyskuje lepsze wsparcie ze strony USA. Taki scenariusz mógłby diametralnie zmienić układ sil na Bliskim Wschodzie oraz wpłynąć na relacje geopolityczne w regionie. W obliczu rosnących napięć, Zachód zdaje się gotowy do wykorzystania syryjskich zasobów – jak nigdy dotąd, może to być prawdziwa gra o wszystko!