Blanka Lipińska, znana z kontrowersyjnych poglądów i prowokacyjnego stylu bycia, ponownie stała się tematem dyskusji, wyrażając swoje niekonwencjonalne opinie na temat świąt Bożego Narodzenia. Autorka bestsellerowej serii "365 dni" nie boi się wyzwania, jakim jest polemika z tradycjami, które dla wielu Polaków są wyjątkowo ważne.

Kilka dni przed Wigilią Lipińska opublikowała wpis, w którym krytycznie odnosi się do obyczajów związanych z obdarowywaniem się prezentami oraz dzieleniem opłatkiem. Choć sama mówi, że prezenty są jednym z niewielu aspektów świąt, które docenia, to otwartym tekstem wyraziła swoje zaniepokojenie tradycją dzielenia się opłatkiem. Stwierdziła, że dla niej jest to wręcz "obrzydliwe", argumentując to m.in. obawą przed zarazkami oraz nieczystością rąk.

Warto zauważyć, że jej wypowiedzi szybko stały się viralowe w mediach społecznościowych, wywołując falę reakcji zarówno krytycznych, jak i popierających. Nie brakuje głosów, które uważają ją za osobę, która celowo prowokuje, by zwrócić na siebie uwagę. "Nie obchodzisz Bożego Narodzenia? Nie jesteś katoliczką? Ja rozumiem, ale wszyscy zasługują na swoje święto i tradycje" – piszą internauci w odpowiedzi na jej kontrowersyjne opinie.

W kontekście tradycji, Blanka Lipińska pokusiła się o refleksję na temat, co dla niej oznacza świętość tych dni. Przyznała, że obdarowywanie bliskich prezentami jest dla niej wyrazem miłości, co potwierdzają jej osobiste gesty i obdarowywanie męża, Pawła, prezentami bez okazji. Jednak jedno jest pewne – jej styl komentowania tradycji budzi skrajne emocje, co czyni ją jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiego show-biznesu.

Kto wie, może to właśnie te wypowiedzi uczynią z niej nową ikonę „antyświątecznego” biegu w Polsce, która przyciągnie uwagę mediów i spowoduje, że nowe podejście do tradycji świątecznych stanie się tematem publicznych debat.