
Wzruszające wspomnienia Mika Urbaniak o muzycznej rodzinie: "To było trudne"
2025-09-05
Autor: Andrzej
Mika Urbaniak otwiera się na temat dzieciństwa
Mika Urbaniak, córka znanego duetu Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka, ma 45 lat i może pochwalić się czterema albumami studyjnymi. W obszarze sztuki nie ogranicza się jednak tylko do muzyki – jej pasją jest także malarstwo, które prezentuje na własnych wernisażach.
Dzieciństwo w muzycznym zawirowaniu
W niedawnym wywiadzie dla Newserii, Mika wróciła wspomnieniami do czasów dorastania, zdradzając, jak dorastać w artystycznym środowisku. Przyznała, że choć miała znanych rodziców, sama musiała odkrywać świat muzyki.
"Dorastanie w rodzinie muzycznej miało dla mnie swoje znaczenie, ale pamiętam głównie, że sama odkrywałam muzykę, która na mnie wpływała. Rodzice byli często nieobecni, w trasach, więc czułam się trochę zagubiona w tym chaosie" – relacjonuje.
Nieświadomość wielkości rodziców
Urbaniak ujawnia, że wiele lat nie zdawała sobie sprawy z tego, co osiągają jej rodzice. "Czułam muzykę od małego, ale dopiero później zrozumiałam, z jakim dziedzictwem się zmagam. Może po prostu pochłaniałam tę energię, kiedy mama śpiewała, i stąd wzięła się moja pasja" – komentuje.
Trudności dorastania w muzycznym świecie
Mika nie boi się mówić o trudnościach, jakie wiązały się z jej dzieciństwem. "Było ciężko. Często musiałam radzić sobie sama, co było stresujące. Z perspektywy czasu jednak jestem za to wdzięczna, bo każda trudność mnie uformowała" – mówi.
Przyznaje, że mimo braku rodziców w ważnych momentach, takie doświadczenia uczyniły ją bardziej niezależną i samodzielną.
Przesłanie dla artystów
Na zakończenie wywiadu Mika podzieliła się życzeniem dla innych artystów: "Życzę każdemu, by słuchał swojego serca i nie pozwalał na wewnętrzne krytyki, które często ograniczają nas w twórczości" – podsumowuje.