Kraj

Wyniki sondażu: Co Polacy myślą o decyzji Węgier dotyczącej azylu Marcina Romanowskiego?

2024-12-27

Autor: Piotr

Z najnowszego sondażu wynika, że aż 73,4 proc. Polaków uważa przyznanie azylu Marcinowi Romanowskiemu na Węgrzech za niesłuszne. Zdecydowana większość, bo 63,2 proc. respondentów, uważa, że ta decyzja nie była zasadna. Tylko 20,8 proc. badanych uznaje ją za słuszną, w tym jedynie 13,8 proc. zdecydowanie się z tym zgadza, a 5,9 proc. nie wyraża jednoznacznej opinii.

Szczególnie negatywnie na tę decyzję reagują wyborcy koalicji rządzącej. W sondażu 98 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej (KO) uznało decyzję Węgier o przyznaniu azylu Romanowskiemu za niesłuszną, zaledwie 2 proc. miało na ten temat odmienne zdanie.

Wśród zwolenników Prawa i Sprawiedliwości (PiS) opinie są podzielone: 55 proc. badanych popiera decyzję Węgier, a 37 proc. jest jej przeciwnych. Z kolei wśród wyborców Konfederacji 31 proc. zgadza się z przyznaniem azylu, a 59 proc. się nie zgadza.

Sondaż został przeprowadzony między 20 a 21 grudnia 2024 roku na próbie 1067 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspieranych komputerowo (CATI).

Przypomnijmy, że Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, wystąpił o azyl na Węgrzech 19 grudnia, gdyż w Polsce został poszukiwany listem gończym. Władze Węgier przychyliły się do jego wniosku, a ostateczną decyzję w sprawie wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania podejmie węgierski sąd.

Romanowski oskarża polskie organy ścigania o działania o podłożu politycznym i naruszenie międzynarodowego prawa. Zaznaczył, że jest gotów wyjaśnić wszystkie zawirowania dotyczące Funduszu Sprawiedliwości po „przywróceniu praworządności” w Polsce, a wcześniej deklarował współpracę z prawem.

W międzyczasie Romanowski został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące na podstawie decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, który wykazał obawy co do możliwego utrudniania śledztwa przez byłego ministra.

Zarówno Sejm, jak i Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wyraziły zgodę na pociągnięcie Romanowskiego do odpowiedzialności karnej, pomimo jego immunitetu.

Marcin Romanowski, który pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości w latach 2019-2023, czeka na oskarżenie w związku z domniemanymi nadużyciami związanymi z Funduszem Sprawiedliwości. Może mu grozić nawet 25 lat pozbawienia wolności. Jego sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że istnieją zeznania byłego dyrektora departamentu Funduszu Sprawiedliwości, Tomasza Mraza, który dostarczył dowody na nieprawidłowości dotyczące rozdzielania funduszy.