Nowy sezon "Rolnik szuka żony" zaserwował widzom dużo emocji i wzruszeń, a jedenastą edycję programu z pewnością zapamiętamy na długo. Program, który cieszy się niesłabnącą popularnością, wciąż zaskakuje, a każda edycja przynosi nowe, zaskakujące zwroty akcji. Widzowie obserwują nie tylko trudności w poszukiwaniu miłości, ale również piękne chwile, które wywołują uśmiech na ich twarzach.

W pierwszym odcinku tego sezonu, Sebastian nie krył swoich emocji na wieść o kandydatek. Kiedy otrzymał piękne listy, jego zaskoczenie i radość były widoczne gołym okiem. Szczególne zainteresowanie wzbudziła w nim Patrycja, z którą od razu nawiązał silną więź. Ich randka wzbudziła wiele pozytywnych reakcji wśród widzów, a Sebastian już na początku zapowiedział, że nie chciałby się z nią rozstawać. Patrycja z kolei również wydawała się być nim zauroczona, co potwierdził fakt, że jako jedyna z uczestniczek otrzymała od niego kwiaty na pożegnanie.

Ciekawostką jest to, że Patrycja jest znana widzom programów telewizyjnych. Internauci szybko dostrzegli, że miała już okazję wystąpić w innym programie randkowym – "Miłość od kuchni", gdzie pokazała swoją bardziej bezpośrednią stronę. W tamtym czasie miała 37 lat i była wyraźnie mniej skrępowana niż obecnie. Dzisiaj, jej spontaniczność i naturalność w relacjach zdobią program, przyciągając przed telewizory wielu fanów programu.

CZYTAJ TAKŻE: Czy Patrycja i Sebastian znajdą prawdziwą miłość? Widzowie nie mogą się doczekać rozwoju wydarzeń!

Jak wyglądały dalsze losy tej pary? Czy ich uczucie przetrwa w zderzeniu z trudnościami, które stawia przed nimi program? Na te pytania z pewnością znajdziemy odpowiedzi w kolejnych odcinkach!