Amerykańska wspólnota wywiadowcza wydała alarmujące oświadczenie, w którym wskazuje na intensyfikację działań zagranicznych przeciwników, w szczególności Rosji. Celem tych operacji jest podważenie zaufania publicznego do uczciwości nadchodzących wyborów. Eksperci przewidują, że działania te będą się nasilać szczególnie w dniu wyborów oraz w nadchodzących tygodniach, a narracje skoncentrują się na kluczowych stanach.

W oświadczeniu Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego (ODNI), FBI oraz Agencji Bezpieczeństwa Infrastruktury i Cyberbezpieczeństwa (CISA) podano konkretne przykłady rosyjskich działań dezinformacyjnych. Pierwszym z nich jest fałszywy artykuł oskarżający urzędników w kluczowych stanach o planowanie oszustw wyborczych, takich jak wrzucanie fałszywych głosów do urn czy stosowanie cyberoszustw. Drugim działaniem jest wywiad wideo, w którym osoba twierdzi, że urzędnicy w Arizonie tworzą fałszywe karty do głosowania dla głosujących za granicą.

Dodatkowo, ODNI zwróciło uwagę na działania Iranu. Wcześniej wywiad irański wykradł materiały sztabu wyborczego Donalda Trumpa i nadal planuje działania odwetowe, związane z zabójstwem generała Kassema Sulejmaniego. „Irańscy aktorzy wpływu mogą próbować tworzyć fałszywe treści medialne mające na celu destabilizację procesu wyborczego lub podsycanie przemocy, podobnie jak w przeszłości” - zaznaczyły odpowiednie służby.

W dniu wyborów Amerykanie mogą spodziewać się wzmożonej aktywności w sieci, co rodzi pytania o bezpieczeństwo procesu demokratycznego. W świetle tych ostrzeżeń, wielu ekspertów apeluje o rozwagę i krytyczne podejście do informacji, które mogą pojawić się w mediach społecznościowych.

Jak to wpłynie na wyniki wyborów? Czy obywatele będą w stanie oddać swoje głosy bez strachu przed manipulacją? Wybory zbliżają się wielkimi krokami, a świadomość zagrożeń związanych z dezinformacją staje się kluczowym elementem civil dialogu przed wyborami.