W czwartek Donald Tusk zamieścił wpis na platformie X (dawniej Twitter), w którym wyraził "pełny szacunek i uznanie" dla decyzji Szymona Hołowni, lidera Polski 2050, o kandydowaniu na prezydenta. Tusk zauważył, że w ramach Koalicji 15 Października, która aktualnie tworzy rząd, obowiązuje zasada "przyjaznej konkurencji" między różnymi ugrupowaniami. Podkreślił, że każde z nich ma prawo do rywalizacji, pod warunkiem, że odbywa się to w atmosferze szacunku: "W trakcie wyborów obowiązuje zasada przyjaznej konkurencji, bez wrogości i bez lekceważenia" - zaznaczył polski premier.

Szymon Hołownia ogłosił swoją decyzję o kandydowaniu na prezydenta w środę, przedstawiając się jako kandydat niezależny, mimo że stoi na czele partii Polska 2050. Ważne dla Hołowni jest, aby nie być związanym z żadną partią polityczną; wyraźnie zaznaczył, że jego celem jest reprezentowanie wszystkich obywateli, niezależnie od ich afiliacji politycznych. "Chcę być prezydentem ludzi, a nie partii politycznej" - stwierdził, dodając, że zamierza działać samodzielnie i nie zależeć od żadnego lidera.

Wybory prezydenckie w Polsce zaplanowane są na maj 2025 roku. Andrzej Duda, urzędujący prezydent, nie ma możliwości ubiegania się o reelekcję w tych wyborach. Zgodnie z zapowiedziami, Szymon Hołownia jako marszałek Sejmu ma ogłosić termin I tury wyborów zaraz po 6 stycznia. Warto również zauważyć, że kampania wyborcza już budzi wiele emocji w Polsce, a różne ugrupowania polityczne zaczynają prezentować swoje programy i kandydatów, co zapowiada dynamiczną i pełną zwrotów akcji kampanię.