Wojciech Gola, znany z kontrowersji w mediach społecznościowych, zaledwie rok temu ogłosił, że znalazł miłość w postaci 15-letniej Sofi. Para szybko zdobyła popularność w rodzimym show-biznesie, regularnie udostępniając wspólne zdjęcia i relacje z życia. Ich występy na czerwonym dywanie zyskały dużą uwagę mediów i fanów.

W miniony weekend, z okazji Halloween, Wojtek i Sofi zaskoczyli swoich followersów swoimi kostiumami. Gola postawił na minimalistyczny, ale efektowny look; założył czarne spodnie, marynarkę oraz dodał do swojego stroju sztuczną krew, rezygnując z koszuli i eksponując swoje tatuaże. Sofi, z kolei, zaprezentowała się w cielistej, przeźroczystej sukience oraz elfich uszach, co podkreśliło jej młodzieńczy urok.

Pod ich wspólnym postem na Instagramie pojawiły się setki komentarzy. Fani nie szczędzili komplementów, ale również żartów związanych z przebraniem Wojtka za samego siebie. Jeden z użytkowników napisał: "Idealnie się przebrałeś za Wojtka Golę, nie rozróżniłbym od prawdziwego!" Na co Gola odpowiedział z przymrużeniem oka: "Prawie się udało!"

Komentarze nie ograniczały się jedynie do komplementów. Wiele osób skrytykowało ich kostiumy, a Wojtek nie omieszkał odpowiedzieć na wszelkie ataki, podkreślając, że w show-biznesie hejt jest na porządku dziennym. "Po tylu latach w branży to norma, zawsze będą zawistne osoby" - powiedział. O tym, jak radzić sobie z krytyką, Wojtek dzieli się także swoimi doświadczeniami zdrowotnymi. Ostatnio wyznał, że zmaga się z problemami z sercem i czeka na kolejny zabieg. Podzielił się również radą dla internautów, zachęcając ich do picia wody i unikania nadmiaru alkoholu.

W tym roku, ich halloweenowe kostiumy, choć proste, zdobyły serca fanów, a sama para dowiodła, że doskonale odnajduje się w blasku fleszy, co może zapowiadać kolejne kontrowersje i zainteresowanie ich życiem osobistym w przyszłości.