Decyzja Komisji Europejskiej już w środę!

W obliczu możliwej umowy z Mercosur, liderzy państw europejskich nie są jednomyślni. Francja i Polska wyrażają obawy związane z konsekwencjami otwarcia europejskiego rynku na produkty rolne z Ameryki Południowej, gdzie standardy są znacznie niższe niż te obowiązujące w Unii Europejskiej.

Ciemne chmury nad europejskim rynkiem?

Komisja Europejska zapowiada, że mimo planowanego otwarcia na południowoamerykańską wołowinę, cukier i drób, wprowadzony zostanie system ograniczeń ilościowych. Ma to na celu ochronę interesów europejskich rolników przed konkurencją z niższymi standardami.

Ratyfikacja - klucz do sukcesu umowy?

Nie mniej istotna jest kwestia ratyfikacji porozumienia. Jeśli dotyczyć będzie tylko handlu i inwestycji zagranicznych, wymagać będzie zgody Parlamentu Europejskiego oraz większości głosów w Radzie UE. W przeciwnym razie każdy kraj członkowski będzie musiał zająć stanowisko w sprawie, co znacząco wydłuży proces. Warto też wspomnieć, że KE rozważa podział umowy na odrębne części, co mogłoby ułatwić procedury ratyfikacyjne.

Globalne wyzwania a Europejskie interesy

Z uwagi na protekcjonistyczne decyzje administracji byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, KE traktuje to porozumienie jako krok w stronę większej integracji z rynkami globalnymi, w tym Azją Południowo-Wschodnią i Ameryką Południową.

Spotkanie kluczowych postaci w Brukseli

W czwartek minister rolnictwa, Stefan Krajewski, ma w Brukseli spotkać się z komisarzem ds. rolnictwa, Christophe'em Hansenem. Będzie miał okazję przedstawić polskie obawy i wytyczne dotyczące planowanej umowy z Mercosur, która może mieć daleko idące konsekwencje dla lokalnych rolników.