Ostatnie doniesienia ekspertów ukraińskich rzucają nowe światło na oświadczenia Władimira Putina dotyczące nowej rakiety balistycznej średniego zasięgu, której nadano nazwę Oresznik. Jak podaje portal wojskowy Defense Express, Oresznik to tak naprawdę rakieta, która istnieje od co najmniej 6-7 lat, a jej data produkcji, 12 kwietnia 2017 roku, została ujawniona na podstawie znalezisk wraku.

W istocie, w 2017 roku Rosjanie planowali rozpoczęcie seryjnej produkcji rakiety RS-26 Rubież. Wcześniejsze spekulacje sugerowały, że Oresznik to jedynie nowa marka dla już istniejącego pocisku RS-26. Eksperci oceniają, że prace projektowe nad tą rakietą rozpoczęły się znacznie wcześniej, być może już w 2010 roku.

Fakty związane z istnieniem metalowego systemu sterowania tym pociskiem wzmacniają tezy o naruszeniu przez Rosję Traktatu INF, który zabrania rozwijania rakiet średniego i krótkiego zasięgu.

Oresznik po raz pierwszy użyty był przez Rosję w ataku na Ukrainę 21 listopada 2024 roku. Putin ogłosił wtedy, że jest to nowoczesna broń, podkreślając, że to produkt rozwinięcia rosyjskiego przemysłu obronnego. Jednak wielu ekspertów wyraziło wątpliwości co do tego, czy Rosja rzeczywiście opracowała nową rakietę, o której nikt wcześniej nie słyszał.

Niektórzy uważają, że Oresznik to w rzeczywistości Rebież, z nazwy mający na celu wprowadzenie w błąd i próbę oszukania zachodnich wywiadów. Warto dodać, że rakieta RS-26 Rubież to rozwinięcie rakiety RS-24 Jars, powstałej na bazie systemu Topol, jeszcze z czasów ZSRR.

W obliczu rosnącego napięcia w regionie, odkrycia ukraińskich ekspertów podkreślają, jak kluczowe jest monitorowanie i analizowanie technologii wojskowej. Właściwe zrozumienie postępującej militarizacji Rosji jest istotne dla bezpieczeństwa Ukrainy oraz innych krajów w regionie.