Koncert w Wrocławiu i jego uczestnicy

Wrocław był gospodarzem tegorocznego koncertu z okazji Dnia Niepodległości, który przyciągnął uwagę wielu widzów. Na scenie wystąpili znani artyści, w tym Kayah, Viki Gabor, Piotr Cugowski i Kamil Bednarek. Widowisko zostało podzielone na dwie części - pierwsza miała nawiązywać do solidarności z osobami poszkodowanymi przez powodzie, natomiast w drugiej miały zostać zaprezentowane utwory odzwierciedlające polską rzeczywistość. Niestety, po koncercie widzowie byli dalecy od zachwytu.

Rozczarowanie widzów

Wielu z nich wyraziło swoje rozczarowanie w komentarzach, podkreślając, że oczekiwali tradycyjnych pieśni patriotycznych. Krytyka dotyczyła nie tylko doboru repertuaru, który w ich opinii nie odnosił się do ducha Święta Niepodległości, ale także sposobu prowadzenia imprezy. "Z całym szacunkiem... Tegoroczny koncert to żenada. Nie da się tego oglądać. Czy naprawdę nie ma pięknych pieśni?", "TVP, wiecie, czym jest święto niepodległości? Spodziewałam się koncertu patriotycznego. Tragedia", "To nie jest koncert na 11 listopada. Taki to niech grają w innym terminie, 'Nędza i smutactwo'" – takie komentarze pojawiły się na profilu Bądźmy Razem TVP na Facebooku.

Krytyka prowadzących

Krytyka nie ominęła także prowadzących, Pauliny Chylewskiej i Roberta Stockingera. Widzowie zarzucili im brak charyzmy i zaangażowania: "Rozczarowanie. Konferansjerka o niczym", a niektórzy sugerowali, że koncert powinien poprowadzić Tomasz Wolny, którego styl prowadzenia cieszy się dużym uznaniem. "Nie było lepszego prowadzącego od lat" – dodawali frustraci.

Opinie krytyków i blogerów

Jonny, znany bloger muzyczny, wskazał, że selekcja utworów na tak znaczącą rocznicę jest kluczowa. W przeszłości koncerty z okazji Święta Niepodległości były okazją do wyrażenia dumy narodowej i przemyślenia historii, co według niego nie miało miejsca podczas tegorocznego wydarzenia. Warto zauważyć, że opinie krytyczne płyną nie tylko z mediów, ale także z różnych środowisk społecznych.

Przyszłość koncertów TVP

Czy w przyszłości TVP zdecyduje się na wprowadzenie większej różnorodności repertuaru oraz lepszą obsadę prowadzących? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – widzowie zasługują na koncert, który będzie godny święta, które obchodzimy.