W miejscowości Lechów w powiecie kieleckim doszło do tragicznego wypadku busa, przewożącego grupę młodych piłkarzy. Cała sytuacja miała miejsce na drodze krajowej nr 74. Jak informuje asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, według wstępnych ustaleń, 65-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo, a następnie bus przewrócił się na prawy bok.

Na pokładzie busa podróżowało łącznie 18 osób, w tym młodzi piłkarze w wieku od 16 do 18 lat oraz ich 43-letni trener. Niestety, pomimo szybkiej interwencji medycznej, kierowca oraz trener zmarli w wyniku odniesionych obrażeń. Do szpitali w Kielcach, Opatowie i Staszowie przewieziono 14 rannych, a 4 osoby nie wymagały hospitalizacji, choć doznały lekkich obrażeń.

W miejscu wypadku od razu zadziałały karetki pogotowia oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Prokuratura już rozpoczęła śledztwo w sprawie okoliczności tego tragicznego zdarzenia, a policjanci pracują nad dokładnym przebiegiem wypadku.

Droga była początkowo całkowicie zablokowana w obu kierunkach, co spowodowało znaczne utrudnienia w ruchu drogowym. Policja zorganizowała objazdy przez Górno - Daleszyce - Raków - Łagów. Na chwilę obecną w miejscu wypadku panuje ruch wahadłowy, a utrudnienia mogą trwać przynajmniej do godziny 19:00.

To wydarzenie przypomina, jak ważne jest bezpieczeństwo na drogach, zwłaszcza gdy w grę wchodzi transport młodych sportowców. Pamiętajmy, by zawsze przestrzegać zasad ruchu drogowego oraz dbać o bezpieczeństwo nasze i innych na drodze.