Według analityków z XTB, polska waluta, która przez pewien czas borykała się z problemami, wraca na właściwe tory po ogłoszeniu wyników wyborów w USA. Zdolność złotego do umacniania się jest jednak wciąż ograniczona w stosunku do amerykańskiego dolara, który ostatnio doświadczył wzrostu wartości. Złoty odbił się w czwartek, a wartość dolara spadła z około 4,06 zł do 4,03 zł, lecz eksperci wskazują, że sytuacja wciąż jest niepewna.

W raporcie również przewidziano zmiany inflacyjne w Polsce. Narodowy Bank Polski prognozuje, że w 2024 roku poziom inflacji wyniesie od 3,6 do 3,7 proc., co oznacza korektę w dół w porównaniu do wcześniejszych przewidywań. Analitycy XTB zauważają, że mniejsza skłonność Rezerwy Federalnej do obniżania stóp procentowych może wpłynąć na umacnianie się dolara oraz na ostrożniejszą politykę NBP w przyszłości.

Dalsza część raportu koncentruje się na wpływie niepewności związanej z cenami energii, co może wywołać dalsze wahania inflacji. W 2025 roku inflacja może osiągnąć nawet 6,6 proc., co stanowi znaczną zmianę w prognozach niskiej inflacji.

Pomimo słabej kondycji złotego w relacji do euro i innych regionalnych walut, analitycy przypominają, że sytuacja może ulec zmianie. Złoty ma szansę umocnić się do dolara do końca roku. Decyzja Rezerwy Federalnej w nadchodzących dniach będzie kluczowa. Należy jednak podkreślić, że zmiany na rynkach walutowych mogą być bardzo dynamiczne.

Zobacz także: Jakie są prognozy rynkowe dla polskich inwestorów w 2024 roku?