Z ogromnym smutkiem informujemy, że Klemens Haselsteiner, dyrektor generalny koncernu budowlanego Strabag, zmarł nagle i niespodziewanie 17 stycznia 2025 roku. Nasze myśli są z rodziną pogrążoną w żalu - głosi komunikat spółki.

Haselsteiner objął stanowisko szefa Strabag w 2023 roku i wiedział, jak ważna jest nie tylko wizja, ale także jej wdrożenie w praktyce. Obowiązki zarządzania firmą na czas przejrzewania po jego śmierci tymczasowo przejmą pozostali członkowie zarządu, w tym Christian Harder, Jörg Rösler, Siegfried Wanker i Alfred Watzl.

Jak informuje "Kleine Zeitung", przyczyną śmierci Klemensa Haselsteinera był tętniak mózgu, co stanowi szok dla branży budowlanej, w której był postacią niezwykle wpływową.

„Klemens Haselsteiner nie tylko chciał wprowadzać zmiany. On je realizował. Nadał firmie STRABAG wyjątkowy charakter. Był wizjonerem, pomysło-dawcą i entuzjastą. Ale przede wszystkim był wspaniałym człowiekiem. Mimo jego odejścia, Strabag pozostaje silny, z jasną wizją na przyszłość. Jesteśmy mu za to niesamowicie wdzięczni” - podkreślono w komunikacie spółki.

Klemens Haselsteiner z pasją podejmował się budownictwa. W jednym z wywiadów mówił: „Podoba mi się, że mamy do czynienia z prawdziwymi produktami. Tworzymy coś trwałego, co przez dziesięciolecia będzie wpływać na społeczeństwo i krajobraz miast. Czasami trzeba być trochę szalonym, żeby to robić. Nasze projekty są złożone, zawsze wyjątkowe, realizowane bez względu na pogodę. Nigdy nie jest nudno”.

Strabag to jeden z największych koncernów budowlanych w Europie, zatrudniający ponad 80 tysięcy pracowników. W Polsce firma rozpoczęła działalność w 1987 roku, z projektem budowy hotelu Marriott w Warszawie. Z jej wieloma projektami wiążą się innowacje i przekształcenia infrastruktury, co miało znaczący wpływ na rozwój lokalnych społeczności.

Haselsteiner był nie tylko zarządcą, ale także liderem myśli w branży budowlanej, a jego odejście z pewnością wpłynie na przyszłość Strabag, firmy skoncentrowanej na jakości, wydajności i zrównoważonym rozwoju.