Technologia

Czy Suicide Squad umarło na zawsze? Sprawdź, co się naprawdę wydarzyło!

2025-01-15

Autor: Michał

Ostatnia aktualizacja do gry Suicide Squad wprowadziła ósmy epizod fabularny, który miał być emocjonującym zakończeniem serii. W tej kulminacyjnej walce stawiamy czoła Brainiacowi, głównemu złoczyńcy produkcji. Ale uwaga, pojawią się spojlery! Jeśli planujecie jeszcze zagrać w tę grę, lepiej przejdźcie do kolejnego akapitu.

Gotowi? No to lecimy.

Zakończenie tego epizodu sprawia, że tytuł "Kill the Justice League" traci sens, gdyż Liga Sprawiedliwości wcale nie została pokonana, a ich członkowie są w pełni aktywni. Walki, które odbywają się w grze, ograniczają się jedynie do klonów Supermana, Batmana i innych. Po pokonaniu tych klonów, napotykamy na... klony klonów. Wydaje się, że historia serii Arkham może być kontynuowana, niezależnie od wydarzeń w tej grze.

Koniec spoilerów.

Sądziłem, że nie da się bardziej popsuj tę grę, ale zakończenie zabiło wszelką logikę fabuły. Kiedyś myślałem, że przejście tej gry ma sens, ale teraz zdecydowanie odradzam nią marnować czas – dowiecie się, że wszystkie Wasze działania były bez znaczenia.

Wracając do samego końca aktualizacji. Suicide Squad doczekało się czterech sezonów, oferujących nowe postacie oraz Battle Passy, które możecie zdobywać nawet po ich zakończeniu. Jako nowość w grze pojawił się także tryb offline, co może sugerować, że serwery zostaną zamknięte jeszcze w tym roku. Co więcej, fani gier mają w ostatnim czasie coraz większe obawy związane z przyszłością tytułów AAA oraz tendencją do wydawania niedopracowanych gier, co tylko potęguje frustrację. Dlatego, jeśli jesteście wielkimi fanami superbohaterów, rozważcie inne tytuły, które mogą dostarczyć większej satysfakcji i emocji!