Tragedia w Ujeździe: trzyletnia dziewczynka nie żyje, jej mama i siostra walczą o życie w szpitalu
2024-11-07
Autor: Anna
Wstrząsająca tragedia miała miejsce w środę, 6 listopada, w małej miejscowości Ujazd znajdującej się pod Grodziskiem Wielkopolskim, gdzie rodzina została dotknięta niewyobrażalnym dramatem.
Tego poranka do szpitala w Nowym Tomyślu trafiły trzy osoby – ciężarna matka oraz jej dwie córki w wieku 3 i 7 lat. Wszystkie uskarżały się na złe samopoczucie i wykazywały silne objawy zatrucia.
Niestety, pomimo szybkiej interwencji medycznej, życia trzylatki nie udało się uratować. Jej siedmioletnia siostra i matka są obecnie hospitalizowane. Kobieta przebywa na oddziale ginekologicznym, a jej stan jest poważny.
Sprawą zajęła się policja pod nadzorem prokuratury. Jak się okazało, do tragedii najprawdopodobniej doprowadził jeden błąd. Rodzina mogła zatruć się oparami trutki na myszy, która została użyta kilka godzin wcześniej, na zewnątrz budynku.
Rzecznik wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak, przekazał, że ojciec miał porozkładać trutkę wokół domu. Niestety, najprawdopodobniej nie przeczytał instrukcji i nie zakopał jej w ziemi, co spowodowało powstawanie trujących oparów.
Z nieoficjalnych źródeł Radia Zet wynika, że substancją, która spowodowała zatrucie, mógł być fosforowodorek – bezbarwny, palny i niezwykle toksyczny gaz.
Sekcję zwłok tragicznie zmarłej trzylatki zaplanowano na piątek, 8 listopada. Rodzina i społeczność lokalna są w szoku po tej tragedii, która pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa przy używaniu chemikaliów w domu.
Miejmy nadzieję, że ta sytuacja stanie się przestrogą dla innych, aby nigdy nie ignorować instrukcji i stosować się do zasad bezpieczeństwa przy rozkładaniu środków chemicznych.