Najnowsze odkrycia w dziedzinie biologii molekularnej otwierają drzwi do wskrzeszenia jednego z najciekawszych zwierząt w historii: wilkowora tasmańskiego. To wyjątkowy torbacz, który wymarł w XX wieku, budzi niezwykłe emocje i fascynację nie tylko w Australii, ale i na całym świecie.

Wskrzeszenie wilkowora tasmańskiego – czy to możliwe?

Wilkowór tasmański, znany również jako tygrys tasmański, stał się symbolem wymarcia i utraty bioróżnorodności. Jego ostatni przedstawiciel, o imieniu Benjamin, zmarł w 1936 roku w ogrodzie zoologicznym w Hobart na Tasmanii. Niezwykle smutny los tego gatunku zainspirował naukowców do podjęcia prób jego wskrzeszenia. Program „Lazarus”, kierowany przez prof. Michaela Archera, miał na celu wykorzystanie zachowanego embrionu do odtworzenia wilkowora. Mimo że program został zawieszony, badania nad genomem tego gatunku trwają nadal.

Fascynująca historia wilkowora tasmańskiego

Mityczny status wilkowora tasmańskiego na Tasmanii, gdzie był otoczony kultem, nie słabnie. Pomimo oficjalnego uznania gatunku za wymarły w 1986 roku, krąży wiele doniesień o jego rzekomej obecności w głębokich lasach Australii. Australijczycy wciąż wierzą w możliwość spotkania tego zjawiskowego zwierzęcia, a niektórzy nawet sądzą, że w zbiorach muzealnych mogą znajdować się przykłady jego obecności.

Niezwykłe możliwości rekonstrukcji

Szwedzcy naukowcy ogłosili niedawno ważny przełom - po raz pierwszy w historii zrekonstruowali kompletny zestaw transkryptomów wilkowora tasmańskiego, co stanowi kluczowy krok ku jego možebnemu ożywieniu. Analiza przetrwałych fragmentów DNA, pozyskanych z zachowanych szczątków zwierzęcia w Muzeum Historii Naturalnej w Sztokholmie, wskazuje na potencjalne zrozumienie, co jest wymagane, aby zrealizować projekt „przywrócenia” gatunku do życia.

Zespół badaczy porównał DNA i RNA wilkowora, co pozwoliło im odkryć, jak geny przekładają się na biologiczne funkcje organizmu. "O ile DNA można uznać za plan, o tyle RNA działa jak kierownik wykonania tego projektu" – stwierdzili naukowcy, podkreślając, że ich prace mogą przyczynić się do eventualnego ożywienia wielu innych wymarłych gatunków.

Wilkowór tasmański to nie tylko skarb przyrody, ale także symbol zmian, jakie zaszły w naszej planecie. Odkrycia naukowców pokazują, że dzięki nowoczesnym technologiom jesteśmy coraz bliżej realnych możliwości przywrócenia do życia tych zjawiskowych istot. Biorąc pod uwagę obecne zmiany klimatyczne oraz zagrożenia dla bioróżnorodności, potrzebujemy tego rodzaju innowacji bardziej niż kiedykolwiek antes.

Zaintrygowani? Śledźcie najnowsze doniesienia naukowe! Możliwe, że wkrótce będziemy świadkami prawdziwego cudu w biologii.