Tesla w tarapatach! Spadek sprzedaży po raz pierwszy od 9 lat!
2025-01-02
Autor: Katarzyna
W czwartym kwartale 2024 roku Tesla dostarczyła 495 570 pojazdów, co podniosło całkowite dostawy do 1,79 miliona sztuk w całym roku. Jednak to oznacza spadek o 1,1% w porównaniu do 2023 roku, kiedy to sprzedaż wyniosła 1,81 miliona. Taki wynik może budzić niepokój, ponieważ spowolnienie popytu na pojazdy elektryczne obserwujemy nie tylko w USA, ale również w innych krajach.
Z raportów wynika, że wzrost liczby dostaw w czwartym kwartale miał swoją cenę - analitycy spodziewali się, że średnia cena sprzedaży Tesli spadnie poniżej 41 tysięcy dolarów, co stanowi najniższy poziom od czterech lat. Warto zauważyć, że wyniki finansowe Tesli za czwarty kwartał zostaną ogłoszone 29 stycznia, co wywołuje dodatkowe napięcie w branży.
Interesujący jest fakt, że większą część sprzedaży stanowiły tańsze modele 3 i Y. Zaledwie 23 640 osób zdecydowało się na zakup droższych modeli, takich jak X i S, a także nowego elektrycznego pickupa Cybertruck.
Tesla boryka się z rosnącą konkurencją na rynkach chińskim, europejskim i amerykańskim. Eksperci zauważają, że większość pierwszych użytkowników technologii w USA już posiada pojazdy elektryczne. W związku z tym, wielu nabywców z głównego nurtu zaczyna mieć wątpliwości dotyczące zasięgu, cen oraz dostępności stacji ładowania podczas dłuższych podróży.
Dostawy w czwartym kwartale okazały się poniżej prognoz Wall Street, gdzie analitycy szacowali sprzedaż na 498 tysięcy pojazdów. W odpowiedzi na te niepokojące informacje, akcje Tesli spadły o 9% w czwartek. Niemniej jednak, w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosły o około 60%, co jest wynikiem między innymi politycznych zawirowań związanych z wyborami w USA.
Eksperci z branży wskazują, że nadchodzące miesiące mogą być kluczowe dla przyszłości Tesli, a firma musi szybko zaadaptować się do zmieniającego się rynku elektryków, aby nie stracić przewagi konkurencyjnej. Co więcej, panujące wątpliwości dotyczące zasięgów mogą zniechęcać potencjalnych nabywców, co tylko pogłębia obawy o przyszłość producenta.