"Teraz to my jesteśmy mainstreamem". Triumfalne oświadczenia liderów Węgier i Słowacji o początku rządów Trumpa
2025-01-21
Autor: Jan
W obliczu zmieniającej się sytuacji na świecie, premier Węgier Viktor Orban podkreślił, że Zachód, w tym Słowacja i Węgry, przechodzi ogromne zmiany. "To my jesteśmy mainstream" — ogłosił, wskazując na rosnącą pozycję swoich krajów na arenie międzynarodowej. Zarówno Orban, jak i jego słowacki odpowiednik Robert Fico, wyrazili krytykę wobec Ukrainy, szczególnie w związku z decyzją Kijowa o przerwaniu tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy.
Orban zauważył, że obecnie ukraiński rząd "nie siedzi już tak mocno w siodle, jak wcześniej", co może świadczyć o rosnących problemach Kijowa w dobie konfliktu z Rosją. Premier Słowacji zaznaczył, że politycy z Ukrainy nie powinni oczekiwać, że "Bratysława i Budapeszt będą tańczyć, jak im zagrają". Fico oraz Orban niewybrednie oskarżyli Unię Europejską o kontynuowanie finansowania wojny na Ukrainie, definiując Brukselę oraz Kijów jako "dwie prowojenne stolicy".
Warto zauważyć, że obaj liderzy od lat współpracują, aby wzmocnić swoje wpływy w regionie i podkreślić niezależność od zachodnich instytucji. Tego typu wypowiedzi mogą budzić obawy w Europie, gdzie rosną napięcia geopolityczne oraz dążenia do niezależności energetycznej. Czy Węgry i Słowacja staną się faktycznymi liderami nowej polityki w Europie Centralnej? Świat czeka na odpowiedzi!