Terapia genowa – nadzieja w walce z alkoholizmem?
2024-09-24
Autor: Andrzej
Rewolucyjne badania nad terapią genową w kontekście alkoholizmu zyskują na popularności. Po podaniu makakom biało-czarnym białka GDNF zaobserwowano niezwykły efekt. "Po terapii, kiedy zaoferowaliśmy im alkohol, ani jedna małpa go nie dotknęła" – mówi prof. Bankiewicz, główny autor badania. Przez kilka miesięcy zwierzęta piły jedynie wodę, co sugeruje, że terapia genowa, zbliżona do metod stosowanych w leczeniu choroby Parkinsona, może znacząco ograniczyć spożycie alkoholu.
Badania, które prowadzili naukowcy, zostały opublikowane w renomowanym czasopiśmie "Nature Medicine". Zainteresowanie tym tematem było bezprecedensowe. Teraz naukowcy planują kolejny krok – eksperymenty z udziałem ludzi. Prof. Bankiewicz zaznacza, że jedną z pierwszych grup, którą będzie badać, będą dzieci cierpiące na rzadką chorobę AADC, która skutkuje niewytwarzaniem dopaminy i opóźnionym rozwojem fizycznym.
Niemniej jednak, badacz wyraża ostrożność: "Nie wiemy jeszcze, jakie będą długoterminowe konsekwencje aktywności tego genu. Istnieje ryzyko, że może wystąpić zmiana charakteru osoby. Na szczęście, jak dotąd nie zaobserwowano zmian w zachowaniu makaków, ale pamiętajmy, że to są zwierzęta, a okres obserwacji był krótki".
W obliczu wyzwań związanych z terapią genową, pojawiają się alternatywne metody terapeutyczne. Naukowcy z École Polytechnique Fédérale de Lausanne zaproponowali przezczaszkową stymulację ultradźwiękową, która jest bezinwazyjna. Urządzenie umieszczane na głowie pacjenta emituje ultradźwięki, które stymulują głębokie struktury mózgu, co może być kluczowe w terapii uzależnień.
Wyniki ich badań, opublikowane w "Nature Human Behaviour", pokazują, że nowa technika ułatwia targetowanie specyficznych obszarów mózgu odpowiedzialnych za emocje, motywację i pamięć, minimalizując przy tym skutki uboczne. "Do tej pory nie mieliśmy sposobu na selektywną stymulację – wyjaśnia dr Pierre Vassiliadis. "Dzięki tej nowej metodzie możemy efektywne oddziaływać na problem uzależnienia.".
Coraz częściej mówi się także o zastosowaniu psylocybiny – substancji psychoaktywnej z halucynogennych grzybów, w leczeniu alkoholizmu. Naukowcy z Nowego Jorku zauważyli zwiększoną aktywność w obszarach mózgu odpowiedzialnych za podejmowanie decyzji i regulację emocji u pacjentów przyjmujących psylocybinę. Efekty były widoczne już następnego dnia, a leczenie wygląda na obiecujące. Jednak badania na szerszą skalę są niezbędne, zanim psylocybina zostanie uznana za skuteczną metodę w terapii uzależnienia od alkoholu.
Nie zapominajmy, że według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Polsce uzależnionych od alkoholu jest około 900 tysięcy ludzi. Oprócz nowatorskich terapii, takich jak terapia ultradźwiękowa czy zawierająca psylocybinę, tradycyjne podejście do leczenia alkoholizmu w kraju opiera się głównie na psychoterapii. Dr Piotr Sulik z Centrum Medycznego Magwise podkreśla, że terapia jest długa i wymaga intensywnej pracy nad przyczynami uzależnienia.
Pacjenci trafiający do ośrodków czy klinik muszą być gotowi na długotrwały proces, a często niezbędna jest hospitalizacja. Czas oczekiwania na terapie publiczne w Polsce bywa długi, co prowadzi do sytuacji, gdzie osoby uzależnione nie mają możliwości szybkiego skorzystania z pomocy. "Rehabilitacja po alkoholu to wyzwanie, które wymaga determinacji, wsparcia i cierpliwości" – dodaje dr Sulik.
Oszacowano, że tylko 15-20% pacjentów udaje się całkowicie wyjść z nałogu. Reszta zmaga się z powrotem do uzależnienia. Dlatego ważne są także terapie wspierające oraz grupy samopomocowe, które są integralną częścią procesu zdrowienia.
Pomimo licznych wyzwań, wciąż istnieją nadzieje na nowe metody leczenia, które mogą zrewolucjonizować walkę z alkoholizmem w przyszłości.