Oracle: Cudowne wzrosty czy mylne nadzieje?

Pomimo dosyć rozczarowujących kwartalnych wyników, Oracle, pod wodzą Larry'ego Ellisona, odnotowała niespodziewany wzrost cen akcji o 36% 10 września, co przełożyło się na skok kapitalizacji rynkowej o 244 miliardy dolarów. Tego dnia akcje spółki wzrosły o 45% od początku roku, co budziła wiele emocji wśród inwestorów.

Prognozy mogą zmieniać świat

Za rekordowym wzrostem kryje się zapowiedź dynamicznego wzrostu przychodów z usług chmurowych i sztucznej inteligencji. Kluczowym wskaźnikiem, który ożywił popyt, okazała się wartość kontraktów (RPO) na poziomie 455 miliardów dolarów, co stanowi wzrost o 359% rok do roku. Taki wynik jest efektem współpracy z gigantami technologicznymi, takimi jak OpenAI, Meta i Nvidia.

Przełomowa zmiana w branży

Safra Catz, dyrektorka Oracle, zapowiedziała, że firma planuje zabezpieczyć dalszych klientów o wartości kontraktów przekraczających miliardy dolarów, co może podnieść wartość RPO do pół biliona dolarów. To wszystko w czasie, gdy Oracle korzysta z późnej ekspansji w chmurze, co daje jej przewagę w elastyczności i wydajności infrastruktury.

Cały rynek AI w górę!

Dzięki ogólnemu ożywieniu w branży sztucznej inteligencji, wzrosły także notowania innych firm dostarczających sprzęt niezbędny do funkcjonowania algorytmów AI. Kursy Nvidii, Broadcomu i AMD poszły w górę, podczas gdy Amazon i Apple odnotowały straty.

Ellison blisko sukcesu, ale nie na długo?

Larry Ellison, założyciel Oracle, w dniu 10 września stał się jednym z najbogatszych ludzi na świecie, zwiększając swój majątek o blisko 90 miliardów dolarów. Niemniej jednak, już kilka dni później, jego wartość zmniejszyła się w wyniku spadku cen akcji Oracle, co wystawiło go na niebezpieczeństwo utraty miejsca w czołówce.

Hossa czy bańka spekulacyjna?

Amerykański rynek akcji zyskuje na wartości, ale eksperci ostrzegają, że obecne wzrosty mogą być efemeryczne. Leon Cooperman, miliarder i inwestor, zauważył, że ekstremalne wyceny akcji mogą prowadzić do nadchodzących problemów.

Inwestorzy są podzieleni: niektórzy wierzą, że prawdziwe zyski wokół AI przyjdą, gdy technologia stanie się bardziej powszechna, inni obawiają się powtarzania się sytuacji z bańki dotcomowej.

Czy czeka nas spowolnienie?

Dalsze obserwacje rynku wykazują, że na Wall Street może brakować wystarczających podstaw do dalszych wzrostów. Analitycy prognozują, że dynamiczne zainteresowanie AI może prowadzić do niespodziewanych korekt w zyskach.