Najnowsze informacje po dramatycznym zamachu z użyciem Cybertrucka Tesli przed hotelem Trump International w Las Vegas ujawniają, że mógł on być publicznym zawołaniem o pomoc ze strony żołnierza. Matthew Livelsberger, odznaczony sierżant sił specjalnych armii USA, w sylwestrowy poranek wysłał chaotyczny e-mail do Samuela Shoematea, emerytowanego oficera wywiadu wojskowego, wyjawiając swoje wewnętrzne zmagania.

W treści wiadomości Livelsberger przyznał: "Musiałem oczyścić umysł z powodu braci, których straciłem, i uwolnić się od ciężaru, który nosiłem" – relacjonuje CBS News. To jedno z ostatnich zdań, które świadczy o głębokim kryzysie psychicznym żyjących weteranów.

Jego była partnerka, Alicia Arritt, ujawniła, że Livelsberger doznał urazu mózgu podczas służby na Bliskim Wschodzie, co mogło mieć wpływ na jego zachowanie. "Czuł, że szukanie pomocy zrujnowałoby jego karierę" — powiedziała, dodając, że największym pragnieniem żołnierza był powrót do służby.

Eksperci zwracają uwagę, że wiele osób, które wracają z misji, ma problemy z zdrowiem psychicznym. Z badań Narodowego Centrum PTSD wynika, że od 10% do 18% weteranów z Iraku i Afganistanu może cierpieć na zespół stresu pourazowego. Ponadto, depresja dotyka nawet 24% powracających z misji wojskowych. To niepokojące moje, które wymaga chwili refleksji oraz lepszego dostępu do wsparcia psychologicznego.

Livelsberger spędził święta w rodzinnych stronach w Colorado Springs, po czym wynajął Cybertrucka i udał się do Las Vegas, gdzie jego nastroje uległy drastycznej zmianie. Pentagon poinformował, że przed jego wyjazdem z Niemiec nie wystąpiły żadne nietypowe zachowania.

Analizując posty Livelsbergera na mediach społecznościowych oraz treść jego e-maila do Shoemate, można zauważyć niepokojące sygnały dotyczące jego psychicznego stanu. Mówił o swoich obawach wobec ofiar cywilnych nalotów w Afganistanie oraz o poczuciu winy z powodu swoich działań.

Śledczy ujawnili, że Livelsberger sam zaplanował zamach bombowy, co wywołało falę zaniepokojenia wśród służb. Podkreślają oni, że jego działania nie miały nic wspólnego z zamachem w Nowym Orleanie, chociaż wstępnie rozważano taką możliwość. Cała sytuacja pokazuje, jak bardzo zdrowie psychiczne weteranów wojennych pozostaje tematem, który wymaga pilnej uwagi społeczeństwa.