Zarzucone oskarżenie o „zdradę dyplomatyczną” Antoniego Macierewicza, byłego szefa Ministerstwa Obrony Narodowej oraz polityka Prawa i Sprawiedliwości, zyskało nowy wymiar. Sprawa ma swoje korzenie w październikowym raporcie gen. Jarosława Stróżyka, szefa Wojskowej Służby Kontrwywiadu, który ujawnił niepokojące okoliczności dotyczące bliskich relacji Polski z Rosją i Białorusią.

Na początku stycznia 2025 roku, Prokuratura Krajowa ogłosiła wszczęcie śledztwa, które dotyczy czasów od listopada 2015 do października 2016 roku, kiedy to decyzje podejmowane przez Macierewicza mogły poważnie zaszkodzić bezpieczeństwu RP. W szczególności chodzi o jego kontrowersyjną decyzję o nieprzystąpieniu Polski do międzynarodowej inicjatywy zakupu i eksploatacji powietrznych tankowców Airbus A330 MRTT, która była kluczowym elementem NATO MMF.

Według Kodeksu karnego, działanie takie podpada pod art. 129, który stwierdza, że osoba reprezentująca Rzeczpospolitą Polską i działająca na jej szkodę, może zostać pozbawiona wolności na okres od roku do 10 lat.

„Decyzja Macierewicza o wycofaniu Polski z programu Karkonosze miała nie tylko ograniczyć zdolności bojowe Sił Zbrojnych, ale także spowodować straty finansowe na poziomie 473 600 euro, które zostały wydane na przygotowania” – przekazał rzecznik prokuratury, Przemysław Nowak. Przeprowadzone dochodzenie potwierdziło, że opóźnienia w pozyskaniu powietrznych tankowców mogą znacząco wpłynąć na operacje polskich sił powietrznych.

Decyzję o odstąpieniu od programu argumentowano wysokimi kosztami oraz obawami o zależność mini-wydarzeń od zachowań sojuszników. Jednak, jak zauważają eksperci wojskowi, brak własnych zdolności tankowania w powietrzu może wystawić Polskę na zwiększone ryzyko w kontekście regionalnego bezpieczeństwa.

Mimo zapowiedzi Macierewicza o rozwijaniu polskiego programu „Karkonosze”, dotychczas nie podjęto żadnych konkretów dotyczących zakupu tego typu sprzętu. Inicjatywa NATO MMF, obejmująca obecnie Holandię, Belgię, Luksemburg, Niemcy, Norwegię oraz Czechy, z każdym miesiącem przybywa, tymczasem Polska pozostaje w tyle.

Niespodziewany rozwój wydarzeń skłania do zadawania pytań o przyszłość polskiego przemysłu obronnego i jego miejsca w szerszej koalicji NATO. W obliczu narastających napięć geopolitycznych, zdolność szybkiego reagowania oraz współpraca z sojusznikami stają się kluczowe. Oczekujcie dalszych informacji na ten temat – sprawa Macierewicza nie zamknie się szybko!