Dziś wstrząsające wieści obiegły media - Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, został zatrzymany przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA). Zatrzymanie ma związek z podejrzeniami o przestępstwa i nieprawidłowości w Collegium Humanum, uczelni wyższej, która od dłuższego czasu znajduje się pod lupą śledczych.

Prokurator podjął decyzję o zatrzymaniu na podstawie zebranych dowodów, a po przeprowadzeniu czynności procesowych, Sutryk został przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Na press briefing rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Jacek Dobrzyński, ujawnił, że zatrzymanie przebiegło bez incydentów i nie było związane z żadnymi niepokojącymi sytuacjami.

Ratusz Wrocławia szybko zareagował na wieść o zatrzymaniu swojego prezydenta. W oficjalnym komunikacie potwierdzono, że urząd działa normalnie i że wszelkie decyzje będą podejmowane przez wiceprezydent Renatę Granowską. Sutryk wcześniej zapewnił, że wszystkie jego studia, w tym MBA, opłacił z własnych środków i zaliczył wymagane egzaminy.

Jednak to nie koniec kontrowersji – w godzinach popołudniowych CBA ogłosiło, że zatrzymano kolejnego mężczyznę w związku z tą samą sprawą. Marian Dymalski, przewodniczący rady nadzorczej wrocławskiego lotniska, również stanął przed obliczem prokuratury.

Collegium Humanum, które zostało założone w 2018 roku, znalazło się w centrum skandalu, związanego z szybkim uzyskiwaniem dyplomów i korupcją wśród pracowników administracyjnych. Zarzuty dotyczące procederu dotyczą także wielu osób związanych z polityką, w tym nie tylko Sutryka, ale i przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Do tej pory zarzuty usłyszało 28 osób, a sprawa wciąż ma swoje nowe wątki.

CBA prowadzi szerokie śledztwo, które może mieć poważne konsekwencje dla lokalnej polityki i administracji. Wobec tej wstrząsającej sytuacji pojawia się wiele pytań. Jakie będą konsekwencje dla Jacka Sutryka? Czy Wrocławczycy mogą spodziewać się nowego kierunku w zarządzaniu miastem? Odpowiedzi na te pytania mogą już wkrótce ujrzeć światło dzienne. Będziemy śledzić rozwój wydarzeń!