Liczba kradzieży kabli od stacji ładowania aut elektrycznych w Polsce rośnie w zastraszającym tempie! Stacje te, mimo nowoczesnych zabezpieczeń, są na celowniku złodziei, którzy wiedzą, jak skutecznie działać.

Kable do ładowarek wykonane są z masywnych miedzianych przewodów, co sprawia, że ich kradzież staje się niezwykle opłacalna. Miedź, a zwłaszcza w tak dużych ilościach, może przynieść złodziejom sporą profit – w końcu ceny miedzi na rynku są wysokie, a kilogram tego metalu osiąga wartość kilkudziesięciu złotych!

Ze względu na powolny rozwój infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce, szczególnie w mniejszych miejscowościach, sytuacja staje się coraz bardziej alarmująca. W wielu przypadkach, gdy stacja ładowania przestaje działać, kierowcy zostają z problemem braku dostępu do energii – a prąd do elektryka w kanisterku przynieść się nie da!

Ostatnie doniesienia z Myslowic ujawniają, że nie jest to pierwszy przypadek tego typu kradzieży. Operatorzy stacji oraz właściciele elektryków nieustannie borykają się z problemem znikających kabli. Radny z Myslowic, Adrian Panasiuk, zwrócił uwagę na ten niepokojący trend na swoim profilu społecznościowym. Komentarze pod jego postem skupiły się nie tylko na samym problemie, ale również na kontrowersjach związanych z elektromobilnością.

Kradzieże są spowodowane nie tylko chęcią zysku, ale także brakiem odpowiedniego zabezpieczenia stacji. Wiele z nich znajduje się w odludnych miejscach, co czyni je łatwym celem. W Polsce, podobnie jak w Niemczech czy USA, początkujące gangi kradzieży zauważyły lukratywność tego procederu. Przykładowo, przy dużych stacjach ładowania potrzeba ogromnych ilości kabli, co jeszcze bardziej napędza przestępczość.

Czy stacje ładowania przestają być bezpiecznym miejscem dla kierowców aut elektrycznych? W dobie rosnącej popularności elektromobilności, warto zastanowić się, jakie działania powinny zostać podjęte, aby zminimalizować ryzyko kradzieży. Może czas na zainwestowanie w lepsze systemy ochrony, takie jak monitoring, czy bardziej innowacyjne zabezpieczenia?

Bez wątpienia sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji – bo kradzież kabli to nie tylko szkodzenie własności, ale też bariera dla rozwoju rynku elektromobilności w Polsce!