Maryla Rodowicz znowu oczarowała publiczność na Sylwestrowej Mocy Przebojów!

Choć Sylwestrowa Moc Przebojów już za nami, emocje związane z tym wyjątkowym koncertem w Toruniu wciąż są żywe. Szczególne wrażenie zrobił występ Maryli Rodowicz, która dwukrotnie pojawiła się na scenie. Już przed północą zaśpiewała swoją przebojową "Małgośkę", a na koniec roku w niezwykle energiczny sposób wykonała "Ale to już było". Warto jednak zwrócić uwagę na niesamowity kostium, w którym występowała w duecie z Roksaną Węgiel.

Maryla zachwyciła publiczność garsonką w czarno-różowe pasy, do której dobrała eleganckie rękawiczki oraz efektowny kapelusz z ogromnym rondem. Jej kreacja, ozdobiona cekinami, przyciągała wzrok i stała się jednym z głównych tematów rozmów po koncercie. W rozmowie z dziennikarzami Rodowicz wyjawiła, że pomysł na jej sceniczny strój zrodził się z inspiracji stylisty.

"To jest kostium kobiety, która pragnie być damą. Czasem egzekwuję to lepiej, czasem gorzej" - zdradziła artystka z uśmiechem. Jednak to nie koniec zaskoczeń. Na pytanie o projektanta, Maryla zażartowała, że kostium stworzył jej "odnaleziony syn" - Kuba Jasiński, stylizator z Poznania.

"Moi starsi synowie tak się śmieją, nazywając go moim 'nowym synem', co dodaje całej sytuacji humoru" - dodała, rozbawiona. Kiedy wspomniała o wieku stylisty, również nie mogła powstrzymać się od żartów, gdy dowiedziała się, że Kuba urodził się w 1998 roku.

Choć kostium robił piorunujące wrażenie, Maryla przyznała, że nie był zbyt wygodny. "Kapelusz trzyma się na żyłkach, a buty na koturnach są bardzo wysokie. Uważam na każdy krok, nie mogę się nawet podrapać, bo mam rękawiczki z pazurami" - relacjonowała artystka.

Rodowicz podzieliła się także swoimi przemyśleniami na temat obuwia. Kiedy zapytano ją, dlaczego zawsze wybiera wysokie obcasy, odpowiedziała krótko: "Chcę wyglądać dobrze! Wysokie obcasy podkreślają sylwetkę i wzmacniają urodę."

Tym występem Maryla Rodowicz ponownie udowodniła, że nie tylko talentem, ale i stylem potrafi zaskakiwać swoich fanów. Każde jej pojawienie się na scenie to niezapomniane przeżycie. W przyszłości możemy spodziewać się kolejnych niespodzianek od tej ikony polskiej muzyki!