Rabin z USA wzywa premiera Izraela do wizyty w Polsce na rocznicę wyzwolenia Auschwitz
2024-12-29
Autor: Magdalena
Rabin Menachem Dunner zaapelował do izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, aby przybył do Polski na uroczystości związane z rocznicą wyzwolenia Auschwitz. Jednak, jak wskazują doniesienia, Netanjahu nie stanie na czele delegacji z Izraela, ponieważ obawia się, że rząd polski mógłby go aresztować w związku z nakazem wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Zamiast tego, na wydarzeniach w Oświęcimiu reprezentować go ma jeden z ministrów.
W związku z tym, wypowiedzi polskiego wiceministra spraw zagranicznych, które wywołały kontrowersje, doczekały się publicznej odpowiedzi. Polski MSZ zdementował informacje przypisywane Władysławowi Teofilowi Bartoszewskiemu, podkreślając, że nie miały one miejsca.
Słowa rabina Dunnera zwróciły uwagę na powagę sytuacji. W swoim komentarzu zauważył, że obecność Netanjahu w Auschwitz byłaby zniewagą nie tylko dla niego, ale także dla wszystkich Żydów, zarówno tych, którzy przeżyli Holokaust, jak i ich potomków. „To obraża historię i każdy żyjący dzisiaj Żyd” — podkreślił rabin, wskazując na konieczność oddania czci pamięci 6 milionów ofiar Holokaustu.
Dodał również, że to, co obecnie dzieje się w Polsce i w innych krajach, gdzie rośnie antysemityzm, stanowi poważne zagrożenie dla Żydów. „Współczesny antysemityzm nie jest jedynie problemem historycznym — to wyzwanie dla naszych czasów i powód do niepokoju” — podkreślił Dunner, apelując o jedność w obliczu rosnącej nietolerancji.
Rocznica wyzwolenia Auschwitz to nie tylko okazja do refleksji, ale także wyzwanie do aktywnego sprzeciwienia się wszelkim formom nienawiści. W tym kontekście obecność izraelskich przywódców na takich wydarzeniach ma kluczowe znaczenie dla zachowania pamięci o ofiarach Holokaustu oraz dla przyszłości relacji międzynarodowych.
Warto dodać, że Auschwitz jest miejscem pamięci dla milionów Żydów i ludzi innych narodowości, którzy stracili życie podczas II wojny światowej. Uroczystości z okazji rocznicy wyzwolenia mają na celu nie tylko upamiętnienie ofiar, ale również edukację przyszłych pokoleń na temat skutków nienawiści i nietolerancji.