Wiosną 2022 roku, w trakcie kampanii wyborczej, lider Koalicji Obywatelskiej odwiedził Bytom. W czasie spotkania młody uczestnik zapytał Donalda Tuska o jego zdanie na temat Donalda Trumpa, sugerując, że były prezydent USA był związany z Moskwą. Tusk nawiązał do zależności Trumpa, która nie podlegałaby wątpliwości. Sikorski, również krytyczny wobec Trumpa, nazywał go "profaszystą" i ``człowiekiem Putina w Białym Domu".

Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych, od lat cierpliwie buduje swoją narrację, jednak wiele sytuacji z przeszłości może przeszkodzić mu w staraniach o prezydenturę. W 2020 roku, po wygranej Joe Bidena, Andrzej Duda był ostrożny w gratulacjach, co spotkało się z krytyką.

Krytyka polityków PiS za ich wcześniejszy stosunek do Bidena, który mógł wpłynąć negatywnie na relacje, dała im długo oczekiwaną lekcję. Po zwycięstwie Bidena rząd PiS musiał nawiązać poprawne relacje z administracją, zwłaszcza po wybuchu wojny na Ukrainie.

Nie bez powodu ludzie Trzaskowskiego zdecydowali się na przeprowadzenie prawyborów w Platformie Obywatelskiej, w obliczu nadchodzącej prezydentury. To, że Trzaskowski wydaje się być bardziej popularny wśród wyborców, nie umknęło uwadze Sikorskiego, który dąży do tego, by uniknąć porażki, jaką poniósł w poprzednich wyborach. Mimo że od lat jest w polityce, nie zbudował sobie silnego zaplecza, co może mu zaszkodzić.

W międzyczasie pojawiają się również głosy krytyki ze strony zwolenników obu kandydatów, które przybrały formę publicznych ataków. Stosowanie retoryki zaczerpniętej z PiS może świadczyć o atmosferze napięcia między obiema frakcjami.

Genialny ruch ludzi Trzaskowskiego, czyli propozycja prawyborów, postawił Sikorskiego w trudnej sytuacji. Nie mógł odrzucić demokratycznej formy współzawodnictwa, co leżało w jego interesie.

Jednak z każdą chwilą rośnie świadomość, że Sikorski może nie mieć przyszłości jako prezydent. Zaledwie w chwilach po ogłoszeniu wyników prawyborów, można się spodziewać, że będzie on musiał ustąpić miejsca Trzaskowskiemu, jako że ten budzi więcej zaufania w społeczności.

Czy to oznacza koniec marzeń Sikorskiego o prezydenturze? Wygląda na to, że tym razem polska polityka zafunduje nam nie tylko ciekawy spektakl, ale też być może zupełnie nową jakość w rządzeniu. Już 7 grudnia poznamy oficjalne wyniki, ale spekulacje dotyczące przyszłości Sikorskiego już teraz krążą w całym kraju. Sikorski, po raz trzeci i zapewne ostatni, nie ma większych szans na prezydenturę.