Kraj

Straszny wypadek na Trasie Łazienkowskiej: Poszukiwania sprawcy, który zostawił ofiary w tragedii!

2024-09-16

Na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął 37-letni mężczyzna. Podróżował on autem z żoną oraz dwójką dzieci, gdy nagle w ich pojazd uderzył rozpędzony biały volkswagen. W samochodzie sprawcy znajdowało się pięć osób, z czego trzej mężczyźni byli nietrzeźwi, a jeden z nich miał więcej niż dwa promile alkoholu we krwi. Kobieta z volkswagena została przewieziona do szpitala w stanie ciężkim. Prowadzone są dalsze poszukiwania czwartego mężczyzny, który również był w volkswagenie i który najprawdopodobniej kierował autem w chwili wypadku.

Wstrząsające nagranie z momentu wypadku zostało zarejestrowane przez kamerę zamontowaną w samochodzie taksówkarza z Uzbekistanu, który, jak się okazuje, był pierwszym, który udzielił pomocy poszkodowanym. Widać na nim, jak osobowy ford porusza się środkowym pasem jezdni, kiedy nagle z dużą prędkością wjeżdża w niego volkswagen.

Z ustaleń wynika, że kierowca forda jechał z prędkością około 70 km/h na pasie przeznaczonym także dla autobusów. Po wypadku, taksówkarz pobiegł do miejsca zdarzenia, gdzie próbował pomóc. Niestety, nie zdołał otworzyć tylnej części pojazdu forda, w którym znajdowały się dwie pasażerki.

W wyniku wypadku zginął 37-letni mężczyzna, a jego żona oraz dzieci również odniosły obrażenia. Młodsze z dzieci, czteroletnie, nadal przebywa w szpitalu, podczas gdy starsze, ośmioletnie, już zostało wypisane. Stan zdrowia kobiet, które podróżowały w volkswagenie, jest określany jako ciężki.

Prokuratura w Warszawie podjęła działania mające na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku. Zabezpieczono oba pojazdy do dalszych badań, a biegli będą analizować prędkość volkswagena w chwili wypadku. Niestety, mężczyźni z volkswagena, którzy uciekli z miejsca zdarzenia, są już wkrótce do odszukania przez służby ścigania.

Co więcej, doniesienia wskazują, że poszukiwany mężczyzna miał już wcześniej aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Działania policji i prokuratury w tej sprawie ujawniają powagę sytuacji, w której pijani kierowcy stanowią poważny problem na polskich drogach.

Tego dnia, mieszkańcy Warszawy uczcili pamięć ofiar tragedii, wzywając do większej odpowiedzialności na drogach i do zaostrzenia przepisów dotyczących prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Dalsze informacje będą również podawane w związku z postępami w śledztwie.