Świat

Smith, ścigający Donalda Trumpa, składa rezygnację! "Dość!" – burza w amerykańskim wymiarze sprawiedliwości

2025-01-12

Autor: Magdalena

David Smith, specjalny prokurator prowadzący śledztwa federalne przeciwko Donaldowi Trumpowi, zszokował opinię publiczną swoją decyzją o rezygnacji. Oskarżenia stawiane Trumpowi dotyczą prób podważenia wyników wyborów prezydenckich z 2020 roku oraz nielegalnego przechowywania poufnych dokumentów w jego rezydencji na Florydzie.

Rezygnacja Smitha została ogłoszona w dokumencie złożonym w piątek do sądu federalnego, w którym prokurator wnosi o uchwałę dotyczącą publikacji jego końcowego raportu. Informacje o swoim ustąpieniu od pracy zawarł w przypisie, zaznaczając, że zakończył swoje dochodzenie i przedłożył poufny raport 7 stycznia, a cztery dni później zrezygnował z posady w Departamencie Sprawiedliwości.

Jednakże sprawy przeciwko Trumpowi doświadczyły opóźnień, kiedy sędzia mianowany przez byłego prezydenta wstrzymał jedną z nich. Niedawno Sąd Najwyższy USA orzekł, że byli prezydenci mogą korzystać z immunitetu w sprawach związanych z ich oficjalnymi czynnościami.

Choć Smith zakończył dochodzenie, podkreślił, że nie oznacza to końca oskarżeń. Trump przez cały czas zaprzecza wszelkim zarzutom, które określa jako "motywowane politycznie", grożąc, że po objęciu władzy 20 stycznia czyni kroki w celu zwolnienia Smitha.

Eksperci podkreślają, że sytuacja ta może mieć daleko idące konsekwencje dla przyszłości politycznej Trumpa, który zbliża się do kolejnych wyborów prezydenckich. Co więcej, śledztwa dotyczące jego działalności już wpłynęły na wizerunek byłego prezydenta, który łączy sprawy sądowe z własną kampanią polityczną. Czy Donald Trump rzeczywiście jest w stanie stanąć przed sądem? A może uda mu się uniknąć odpowiedzialności? Jedno jest pewne – amerykańska scena polityczna znów staje się areną walki.