Na początku swojego oświadczenia Piotr Głowacki postawił w niekorzystnym świetle Karola Nawrockiego. Ostatnio Nawrocki zasłynął swoją opinią na temat Marcina Romanowskiego, stwierdzając, że "nie uważa... nic".

– Piszecie do mnie w listach, że kampania prezydencka się zaczęła, a ja milczę. Ale wiecie przecież, że w przeciwieństwie do innych kandydatów, najpierw myślę, potem mówię. A jak już coś powiem, to wtedy robię. Dlatego udałem się do mojej samotni, aby przemyśleć różne sprawy. Czytam wasze słowa, że Polska potrzebuje mędrca mojego pokroju – rozpoczął swoje pełne patosu wystąpienie Piotr Głowacki.

Piotr Głowacki zakpił ze słów Andrzeja Dudy

W swoim oświadczeniu Głowacki nawiązał również do słynnej wypowiedzi Andrzeja Dudy, w której obecny prezydent chwalił się, że "uczy się cały czas". Aktor stwierdził, że "w przeciwieństwie do niego nie uczy się, lecz w książkach znajduje potwierdzenie tego, co już powiedział".

– Jest napisane, że 180 tysięcy lat temu pojawiła się pramatka Ewa, genetyczna. A od niej wzięli się wszyscy ludzie. Zatem jeśli ja jestem Polakiem, a ona moją matką, to ona jest Matką Polką. Wszystkie jej dzieci, a więc wszyscy ludzie na świecie, są Polakami. Dlaczego o tym mówię? Tytuł prezydenta Polski to tytuł primus inter pares, czyli pierwszy wśród Polaków. Człowiek, który osiąga ten poziom rozwoju świadomości, reprezentuje wszystkich ludzi na świecie. Także jestem jedynym człowiekiem, który może pełnić tę funkcję – dodał dumnie Piotr Głowacki.

Następnie odniósł się do nadchodzących wyborów, które nazwał "procedurą". – Ale ponieważ musi nastąpić ta procedura, to przejdziemy do rzeczy. Zdecydowałem, porozmawiałem z Bogiem i Bóg przyznał mi rację. Ja się z Nim zgadzam, więc mówię to, co następuje. Wystartuję w tych wyborach, jeżeli pod tym wideo będzie sto tysięcy polskich serduszek. Wasz wybór. Chcecie prawdziwego Polaka na tronie świata? Czekam. Chwała wielkiej Polsce. Chwała polskiej partii, prawdziwych Polaków – zakończył aktor.

Interesujące jest to, że po premierze jego ostatniego show "Azja Express" niektóre media sugerowały, iż Głowaccy będą się rozwodzić. Tymczasem żona Piotra Głowackiego ogłosiła, że rodzina wkrótce się powiększy. "Wyglądał jak kogut" – powiedziała z uśmiechem w odniesieniu do ich pierwszego spotkania. Warto zauważyć, że Głowacki i jego żona są jednymi z najbardziej intrygujących par w polskim show-biznesie, a ich życie osobiste wzbudza spore zainteresowanie wśród fanów.