Kamil Mandat, uczestnik dziesiątej edycji popularnego programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", zgodnie z wieloma nadziejami i oczekiwaniami połączył swoje życie z Joanną. Para miał różne chwile - zarówno te pełne radości, jak i te trudniejsze. Ostatecznie jednak, po wielu przemyśleniach, zdecydowali, że nie będą kontynuować swojego małżeństwa. Joanna, w mediach społecznościowych, przyznała, że miała nadzieję na miłość, ale niestety nie znalazła w Kamili tego, czego pragnęła. Na wspomnienie wspólnej podróży poślubnej, mówiła o swojej samotności podczas wyjazdu.

Jednak ostatnio Kamil zaskoczył wszystkich swoimi wyznaniami w wywiadzie dla portalu tvn.pl. Okazało się, że po zakończeniu programu, kontakt między nim a Joanną odżył. "Mamy bardzo dobry, koleżeński kontakt. Niebawem wspólnie uczestniczyliśmy w programie 'Dzień Dobry TVN'" - zdradził Kamil. Wygląda na to, że mimo zakończenia związku, para zdołała odnaleźć wspólną nić porozumienia.

Co więcej, Kamil ujawnił, że utrzymuje kontakt z innymi uczestnikami show, co okazało się dla niego nieocenione w trudnych chwilach. "Miałem również kontakt 'internetowy' z niektórymi uczestnikami poprzednich edycji, którzy wspierali mnie radami, podczas emisji programu" - dodał Kamil.

Ciekawe, czy te nowe relacje to początek czegoś więcej dla Kamila? A może w przyszłości wróci do Joanny? Przyszłość będzie interesującą kontynuacją tej historii, która zachwyca nie tylko widzów, ale i samych uczestników!