Śledztwo przeciwko Zbigniewowi Bońcowi zakończone! Co to oznacza dla polskiej piłki?
2025-01-17
Autor: Magdalena
Ostatnie wydarzenia w sprawie Zbigniewa Bońka, byłego prezesa PZPN, wzbudzają wiele emocji i kontrowersji. Prokuratura postanowiła odmówić przyjęcia wniosków dowodowych, które złożył Bońk, w tym prośby o przesłuchanie dodatkowych świadków oraz uzyskanie oryginału uchwały ze spotkania zarządu PZPN z 29 stycznia 2014 roku. Decyzja ta zamyka pewien rozdział w tej głośnej sprawie.
Przypomnijmy, że Bońk został oskarżony o nadużycia w związku z zawarciem umowy sponsorskiej, która, według prokuratury, mogła doprowadzić do strat finansowych dla Polskiego Związku Piłki Nożnej. Prokuratorzy wskazują, że od 2014 do 2021 roku jako prezes PZPN Bońk mógł działać w zmowie z innymi osobami, co skutkowało poważnymi szkodami majątkowymi w wysokości przekraczającej 1 milion złotych.
Zbigniew Bońk w swojej obronie podkreśla, że umowa została zawarta zgodnie z obowiązującymi procedurami, a cała transakcja przyniosła korzyści finansowe PZPN. Dodatkowo zaznaczył, że nie ma ani jednej strony poszkodowanej w tej sprawie.
Prokuratura wydała decyzję o zamknięciu śledztwa, co oznacza, że dalsze postępowanie może zakończyć się umorzeniem sprawy lub skierowaniem aktu oskarżenia do sądu. Obserwatorzy nie kryją, że bardziej prawdopodobna jest druga opcja. Warto również zauważyć, że Bońk pisywał listy do kluczowych przedstawicieli rządu, w tym ministra sprawiedliwości, wskazując na rzekome nieprawidłowości w prowadzeniu śledztwa.
Czy ta sprawa wpłynie na wizerunek polskiej piłki nożnej? A może to dopiero początek zmian? Zobaczymy, co przyniosą najbliższe miesiące.