
Skandal w rosyjskiej armii! Żołnierze wydają datki na prostytutki!
2025-08-25
Autor: Jan
Rosyjska armia w potrzebie
Z każdą chwilą sytuacja w rosyjskiej armii staje się coraz bardziej dramatyczna. Wolontariusze w Buriacji, niedaleko granicy z Mongolią, apelują o pomoc, zbierając żywność, sprzęt i odzież dla żołnierzy. Mimo ogromnego wsparcia, liczba darczyńców wyraźnie spada.
Zaskakujące wydatki żołnierzy
Jednym z darczyńców okazał się rosyjski biznesmen, który przekazał armii wszystko, o co proszono, łącznie z dronami i mundurami. Okazało się jednak, że żołnierze, którzy dostali znaczną pomoc finansową, wcale nie przeznaczyli jej na potrzebne materiały, lecz na prostytutki!
Oburzenie darczyńcy
Biznesmen, który pragnął pomóc, był zdruzgotany, gdy dowiedział się, że jego pieniądze zostały wydane na usługi seksualne. Po tym odkryciu skontaktował się z jednym z żołnierzy, ale usłyszał tylko, że to oni ryzykują życie, więc powinien być wdzięczny, a jego emocje nie mają znaczenia.
Potężne wydatki Rosji na zbrojenia
Rosja w tym roku przeznacza na armię ponad 6% swojego PKB, co przekłada się na szokujące 13,2 bln rubli (około 142 miliardy dolarów). Oznacza to, że 40% krajowego budżetu idzie na obronność i bezpieczeństwo narodowe, co rodzi pytania o przyszłość tego państwa.
Zaniepokojenie międzynarodowe
Obserwatorzy wskazują, że taki sposób wydawania środków nie wróży nic dobrego, a Rosja, intensyfikując zbrojenia, może stwarzać zagrożenie dla krajów NATO. Sytuacja wywołuje coraz więcej pytań o moralność i legitymność działań wspierających tę armię.