Skandal w polskiej reprezentacji! Konflikt między Probierzem a Lewandowskim na czołówkach gazet!
2024-12-31
Autor: Agnieszka
- Zwracam uwagę na to, że kadra narodowa trochę błądzi. Brakuje jasnego kierunku i pomysłu na grę, a to prowadzi do chaosu. Ostatnie wyniki nie napawają optymizmem - mówi Jacek Bąk w rozmowie z Sport.pl. Rok 2024 okazał się katastrofą dla reprezentacji Polski, ale to nie tylko wyniki są problemem.
Według Marka Kozińskiego, decyzyjność trenera i jego relacje z drużyną są na czołówce problemów. W rozmowie z WP SportoweFakty podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi konfliktu między selekcjonerem Michałem Probierzem a kapitanem drużyny, Robertem Lewandowskim. - Nasz bilans to pięć zwycięstw, sześć porażek i dwa remisy w ostatnich 12 miesiącach. To bardzo słabe osiągnięcie - podkreślił Koziński.
- Zaczynamy eliminacje do mistrzostw świata jak z placu budowy. Obecna drużyna jest znacznie słabsza od tej, która zakończyła mundial w Katarze. Czas po tamtym mundialu został zmarnowany. Nasza defensywa jest dziurawa, tracimy zbyt wiele goli, a zmiany w bramce wprowadzają niepotrzebny chaos - zauważył Koziński.
Skupiając się na relacjach wewnątrz zespołu, podkreślił incydent z października, kiedy to w meczu z Chorwacją Lewandowski rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. - Znam Roberta, to sytuacja, która na pewno mu się nie spodobała. Wszyscy mówią, że zasiadł na ławce z powodu urazu, ale jak można kontuzjowanym nie grać od pierwszej minuty, a już w 62. minucie pojawić się na boisku? - pytał Koziński.
Warto zauważyć, że podczas listopadowego zgrupowania Lewandowski w ogóle się nie pojawił, z kolei powód także był tłumaczony kontuzją. Koziński zwraca uwagę, że Lewandowski grał dla swojego klubu zarówno przed, jak i po tym zgrupowaniu. - To ewidentne, że mamy do czynienia z konfliktem między Probierzem a Lewandowskim. Mówię o tym, bo to widać - podsumował.
Sytuacja w reprezentacji Polski staje się coraz bardziej napięta, a kibice z niepokojem obserwują, co wydarzy się w nadchodzących eliminacjach. Czy braku decyzyjności oraz widoczny konflikt wpłyną na przyszłość drużyny? Czas pokaże. Jedno jest pewne - ten rok z pewnością zapisze się w historii piłki nożnej w Polsce jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych.