Skandal w Politechnice Bydgoskiej! Rektor przyjeżdża na galę luksusową limuzyną za 700 tys. zł.
2025-01-05
Autor: Michał
Wprowadzenie
Politechnika Bydgoska w ostatnim czasie szokuje. Uczelnia zakupiła ekskluzywnego Lexusa LM, który już na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę swoim cenowym widokiem — informacje te ujawniła publicystka Ewa Czarnowska-Woźniak w "Ekspressie Bydgoskim".
Przyjazd rektora i reakcje mediów
Rektor prof. Marek Adamski wraz z delegacją pojawił się w luksusowej limuzynie na sobotniej gali z okazji rozpoczęcia polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, co przyciągnęło uwagę mediów oraz opinii publicznej.
Ceny i luksusowe wyposażenie
Ceny katalogowe Lexusa LM zaczynają się od 700 tys. zł, a Politechnika Bydgoska nie tylko zainwestowała w pojazd, ale również zamówiła indywidualną rejestrację "C1 PBS", co wiązało się z dodatkowym wydatkiem 1 tys. zł.
Luksusowy model, teraz z logo uczelni, wyposażony jest w telewizor dla pasażerów, skórzane fotele z masażem oraz wyrafinowany system nagłośnienia Mark Levinson z 21 głośnikami. Choć producent twierdzi, że hybrydowy pojazd pali zaledwie 7,5 litra benzyny na 100 km, w praktyce zużycie może być znacznie wyższe.
Uzasadnienie zakupu
Według rzecznika Politechniki, prof. Szymona Różańskiego, uczelnia musiała zainwestować w nowy pojazd z uwagi na wysokie koszty serwisu i napraw starszych aut, które osiągnęły aż 20 tys. zł w ciągu ostatniego roku. Dotychczasowe auta miały nawet 14 lat i ponad pół miliona kilometrów na liczniku.
Kontrowersje zakupu nowych pojazdów
Decyzja o zakupach wzbudza kontrowersje, zwłaszcza w kontekście rosnących wydatków publicznych. Politechnika planuje również zakupić pięć nowych aut, w tym dwa elektryczne i jeden furgon dostawczy, z całkowitym budżetem na ten cel wynoszącym 1 mln 250 tys. zł.
Źródła finansowania
Rzecznik dodaje, że środki na nowe pojazdy pochodzą z oszczędności, a uczelnia ma nadzieję, iż nowe auta będą służyć co najmniej przez dekadę.
Podsumowanie i pytania do opinii publicznej
Czy Politechnika Bydgoska powinna inwestować w luksusowe auta za pieniądze podatników? Jakie inne wydatki z budżetu uczelni wzbudzają kontrowersje? Miejcie się na baczności, bo sprawa z pewnością nie zakończy się na jednym artykule!