W miniony weekend miało miejsce skandaliczne zdarzenie podczas meczu II ligi pomiędzy Pogonią Grodzisk Mazowiecki a Hutnikiem Kraków. Wydarzenia te wywołały ogromne kontrowersje i doprowadziły do interwencji policji.

W sobotę, w trakcie spotkania, sędzia liniowy oraz zawodnik Hutnika, Jewhenij Bełycz, zostali oblani napojami oraz opluci przez kibiców gospodarzy. Mimo że sytuacja była napięta, to zdaniem niektórych, incydent ten nie był odosobniony, a w trakcie meczu miało dochodzić do różnych nieprzyjemnych zdarzeń.

Wiadomo już, że do protokołu sędziowskiego trafiły tylko najbardziej skandaliczne działania z ostatnich minut meczu, co może oznaczać, że sytuacja była bardziej napięta, niż wcześniej zakładano. W odpowiedzi na te wydarzenia, klub Pogoń Grodzisk Mazowiecki nałożył dwuletni zakaz stadionowy na dwóch sprawców nieprzyjemności.

Sprawą zajmie się również policja. Jak informuje portal Meczyki.pl, w poniedziałek (4.11.2024) na komendę w Grodzisku Mazowieckim trafią dane osobowe osób zamieszanych oraz nagrania z monitoringu. Oczekiwane są również konsekwencje prawne. Jak się dowiedzieliśmy, rozważane są długoterminowe skutki finansowe dla Pogoni, a także ewentualne kary od Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Co więcej, po meczu Pogoń nie wydała publicznych przeprosin wobec Hutnika Kraków oraz sędziów, co może wpłynąć na dalsze reperkusje. Sprawa nabiera rozgłosu, a media są pełne spekulacji, co czeka Pogoń w nadchodzących dniach.

Interesującym wątkiem jest także sposób, w jaki odbywał się dostęp kibiców do stadionu. Policja uniemożliwiła wpuszczanie fanów, mimo że stadion miał jeszcze wolne miejsca. Klub wyraził swoje oburzenie tym faktem, obwiniając funkcjonariuszy o brak informacji i chaos, który panował pod stadionem.

Przedstawiciele Pogoni zapowiedzieli spotkanie z policją w celu wyjaśnienia sytuacji. Każda minuta zwłoki rodzi dodatkowe pytania i wątpliwości co do przyszłości zarówno klubu, jak i bezpieczeństwa na przyszłych meczach. Czy to zdarzenie zmieni bieg historii piłki nożnej w Grodzisku Mazowieckim? Czekamy na dalszy rozwój w tej bulwersującej sprawie!