Świat

Skandal! Przez błąd wypuszczono setki więźniów! Policja na tropie wyjątkowych przestępców

2024-09-26

Brytyjskie więzienia przeżywają kryzys, nie tylko z powodu przeludnienia, ale także przez poważne błędy w systemie zwolnień. W Anglii i Walii brakuje miejsc dla nowo skazanych, co skłoniło rząd do wprowadzenia wyjątkowych zasad przedterminowego zwolnienia. Jednak w czwartek Ministerstwo Sprawiedliwości ujawniło, że w wyniku pomyłek na wolność wypuszczono nie tylko osoby spełniające wymogi, ale także więźniów, którzy nie powinni opuszczać więzienia.

Od początku miesiąca nowa polityka pozwala więźniom skazanym za mniejsze przestępstwa na opuszczenie zakładu karnego po odbyciu 40 procent kary. W wyniku tych regulacji w samym wrześniu uwolniono około 1750 osób, a docelowo amnestia obejmie około 5,5 tysiąca więźniów. Problem polega na tym, że wśród tych osób znaleźli się skazani za złamanie zakazu zbliżania się, co budzi poważne obawy w społeczeństwie. Takie osoby powinny być poza zasięgiem oprogramowania przedterminowych zwolnień, aby zapewnić ochronę przed powrotem sprawców przemocy domowej.

Podczas gdy niektóre osoby odzyskały wolność, Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdziło, że 37 z nich zostało niesłusznie wypuszczonych, co wywołało falę oburzenia. Błąd miał wynikać z niedokładnego zarejestrowania przestępstw tych osób. Ofiary przemocy domowej oraz ich obrońcy wzywają rząd do natychmiastowych kroków w celu poprawy bezpieczeństwa. Z 37 więźniów, 32 już wróciło za kratki, a policja „pilnie” poszukuje pozostałych pięciu.

Przepełnione więzienia w Wielkiej Brytanii to także temat debat politycznych. Kraj boryka się z najwyższym wskaźnikiem osadzonych w Europie Zachodniej, a na koniec sierpnia w więzieniach w Anglii i Walii brakowało blisko 1100 miejsc. Niektóre ze strategii rządu mają na celu załagodzenie tej sytuacji, w tym przesyłanie więźniów do zakładów za granicą, co wywołuje kontrowersje wśród społeczności.

W odpowiedzi na rosnące napięcia społeczne władze podjęły decyzję o udzieleniu wytycznych sędziom, aby w miarę możliwości orzekać o nadzorze policyjnym lub areszcie domowym zamiast kar więziennych. Rząd laburzystów oskarża poprzedniczą administrację o załamanie systemu, za co obwinia braki w inwestycjach w więziennictwo przez ostatnich piętnaście lat.

Czy rząd w końcu odnajdzie efektywne rozwiązanie dla narastającego kryzysu więziennictwa? I co z osobami wypuszczonymi na wolność, które zagrażają społeczeństwu? Obserwujcie rozwój sytuacji!