Czas na wyjaśnienia w sprawie wizyty w USA

Prezydent Karol Nawrocki osobiście zadecydował, że podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych nie będzie przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych w polskiej delegacji. Takie informacje przekazały źródła z portalu Interia.

Jak wyjaśnia jeden ze współpracowników prezydenta, Nawrocki uznał, że obecność Radosława Sikorskiego mogłaby osłabić pozycję Polski w kluczowych rozmowach. W przypadku tej roboczej wizyty, nie było potrzeby angażowania MSZ, jednak w przyszłości możliwe są inne składy delegacji.

Radosław Sikorski odpowiada na oskarżenia

Radosław Sikorski postanowił odnieść się do medialnych spekulacji. Na portalu X stwierdził, że osobiście poinformował prezydenta Nawrockiego o swoim planowanym spotkaniu z sekretarzem stanu USA, Marco Rubio, które miało miejsce w Miami. Zaznaczył, że nieprawdziwe są informacje, jakoby Pałac Prezydencki dowiedział się o jego wizycie od Amerykanów.

Rola ambasadora i scenariusze wizyty

W kontekście wizyty pojawiły się także kontrowersje dotyczące nieobecności ambasadora RP, Bogdana Klicha, podczas powitania prezydenta Nawrockiego na lotnisku w Waszyngtonie. Sikorski zaznaczył, że ta sytuacja wynikła na życzenie doradcy prezydenta.

W normalnym procederze podczas zagranicznych wizyt, głowom państw towarzyszą przedstawiciele MSZ. Ministerstwo przed wylotem przekazało Nawrockiemu odpowiednie instrukcje, co podkreśla jego znaczenie w relacjach międzynarodowych.

Premier o wizytach i wewnętrznych napięciach

Premier Donald Tusk, komentując sytuację, podkreślił potrzebę spokoju oraz jedności w obliczu istotnych kwestii, jakimi są relacje polsko-amerykańskie. Tusk mówił, że jego główną rekomendacją dla Nawrockiego nie było pokorne nastawienie, ale duma i pewność siebie.

Wizytacja Nawrockiego w Białym Domu

W programie wizyty Nawrockiego w USA znajduje się m.in. spotkanie z Donaldem Trumpem. To pierwsza zagraniczna wizyta nowego prezydenta, a obaj politycy spotkali się już w maju, kiedy Trump zaprezentował mu swoje wsparcie.

Nawrocki zostanie powitany w Białym Domu, a zaplanowane rozmowy rozpoczną się w Owalnym Gabinecie o godzinie 11:25 czasu lokalnego. To wyjątkowe wydarzenie podkreśla znaczenie relacji polsko-amerykańskich oraz sytuację geopolityczną w regionie.