Kibice siatkarscy z niecierpliwością śledzą zmagania swoich ulubionych drużyn w rozgrywkach klubowych, a PlusLiga zapewnia mnóstwo emocji. W zaciętej walce o fotel lidera tabeli, Jastrzębski Węgiel i Bogdanka LUK Lublin prześcigają się nawzajem, a Aluron CMC Warta Zawiercie walczy o jak najlepsze rozstawienie w fazie play-off. Zespół prowadzony przez Michała Winiarskiego, po zwycięstwie nad PGE GiEK Skrą Bełchatów, zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

Michał Winiarski, 41-letni były zawodnik, doskonale odnalazł się w roli trenera po zakończeniu kariery sportowej. Aktualnie łączy prowadzenie zespołu w PlusLidze z funkcją selekcjonera reprezentacji Niemiec. To właśnie pod jego wodzą niemiecka drużyna wywalczyła kwalifikację na niedawne igrzyska olimpijskie po dziesięcioletniej przerwie. Nasi zachodni sąsiedzi pokazali swoje umiejętności, docierając aż do ćwierćfinału, gdzie zmierzyli się z późniejszymi złotymi medalistami, drużyną "Trójkolorowych" z Francji.

Pomimo ogromnego sukcesu, jakim był awans do czołowej ósemki na igrzyskach, Michał Winiarski długo czekał na komunikat z niemieckiej centrali dotyczący jego przyszłości. Wreszcie, na początku listopada, otrzymał pozytywne wieści. Negocjacje zakończyły się sukcesem, co oznacza, że Polak będzie prowadził reprezentację Niemiec co najmniej do kolejnych igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku.

Christian Dunes, dyrektor sportowy niemieckiej kadry, podkreślił: "Michał to wybitny trener z ogromnym doświadczeniem, który wiele osiągnął w ostatnich latach. Ożywił naszą siatkówkę i przywrócił jej miejsce na światowej scenie. Dzięki niemu jesteśmy pełni optymizmu na nadchodzące lata."

Winiarski sam również podzielił się swoimi przemyśleniami: "Cieszę się, że mogę kontynuować pracę z męską reprezentacją Niemiec. Osiągnęliśmy duże postępy i nie zamierzamy na tym poprzestać. Nasza drużyna ma potencjał, ale potrzebujemy również nowych twarzy, które pomogą nam rozwijać się. Marzymy o Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku."

Na razie Michał Winiarski skupia się jednak na PlusLidze. Wkrótce jego zespół, Aluron CMC Warta Zawiercie, rozegra mecz z MKS Ślepsk Suwałki, a fani siatkówki z niecierpliwością oczekują kolejnych emocjonujących spotkań.