Senator złożył mandat. Poprowadzi polską ambasadę w Stanach Zjednoczonych!
2024-11-16
Autor: Magdalena
Bogdan Klich, długoletni senator, ogłosił rezygnację ze swojego mandatu. Wiadomość ta została przekazana na jego profilu na Facebooku. "Moi Drodzy, przez 23 lata miałem zaszczyt reprezentować Was w parlamencie. Najpierw w Sejmie, potem w Parlamencie Europejskim, a od 2011 r. w Senacie" – napisał.
Klich podkreślił, jak ważne były dla niego wartości, które bronił podczas swojej kariery politycznej: "To dzięki Wam mogłem wygrywać wybory, tworzyć dobre prawo oraz przeciwstawiać się złu. Odbierałem możliwość publicznego wystąpienia w obronie demokracji, praworządności oraz praw obywatelskich".
"Wczoraj, gdy musiałem złożyć mandat Senatora po powołaniu mnie na Ministra Pełnomocnego-Chargé d’Affaires Ambasady RP w USA, o tym właśnie myślałem. Mam ogromną nadzieję, że ocean nas nie rozdzieli i w nowej roli nadal będę miał Wasze wsparcie" – dodał.
Interesującym aspektem jest, że choć Bogdan Klich będzie kierował ambasadą, nie otrzymał tytułu ambasadora, na co nie zgodził się prezydent Andrzej Duda. Ta decyzja spotkała się z krytyką ze strony środowisk politycznych związanych z Prawem i Sprawiedliwością.
Klich jest dobrze wykształconym politykiem, z wykształcenia lekarzem (Akademia Medyczna w Krakowie) oraz historykiem sztuki (Uniwersytet Jagielloński). Jest również autorem wielu publikacji dotyczących polityki zagranicznej i bezpieczeństwa międzynarodowego. Mówi płynnie po angielsku i francusku, co z pewnością ułatwi mu pracę w Stanach Zjednoczonych.
Warto zaznaczyć, że Klich pochodzi z Krakowa, gdzie mieszka z żoną oraz trójką dzieci. Jego doświadczenie i znajomość międzynarodowych relacji mogą okazać się kluczowe w obliczu zwiększających się napięć na świecie. Co więcej, wielu ekspertów zastanawia się, jak jego kadencja wpłynie na polsko-amerykańskie stosunki. Czy możemy spodziewać się większej współpracy w nadchodzących latach? Czas pokaże.