Południowo-zachodnia Polska boryka się z ogromną powodzią, która dotknęła nie tylko duże miasta, ale i mniejsze miejscowości. Intensywne opady deszczu związane z niżem genueńskim Borys spowodowały alarm w wielu regionach. W środę sytuacja stała się krytyczna, a woda zaczęła zalewać Żagan. W miastach takich jak Brzeg, Oława i Wrocław wprowadzono pełną mobilizację służb ratunkowych i lokalnych mieszkańców, aby przeciwdziałać skutkom żywiołu.

Satelitarne zdjęcia ukazują przerażające skutki tego naturalnego zjawiska. Widać na nich, jak miasto Racibórz Dolny zostało zalane niemal całkowicie, a straty są ogromne. Przed intensywnym deszczem 24 sierpnia miasto wyglądało normalnie, jednak wkrótce po nadejściu fali powodziowej sytuacja diametralnie się zmieniła.

Na północny zachód od zbiornika woda z Nysy Kłodzkiej zalała niemal całe Lewin Brzeski, co udowadnia, jak rozległe są te zjawiska. Współczesne technologie pozwoliły na śledzenie wody, która spływa do Odry, gdzie dotychczasowe wały przeciwpowodziowe zostały mocno wystawione na próbę.

Również w Oławie i okolicznych wsiach woda rozlała się na pola uprawne, co może prowadzić do poważnych problemów w przyszłości, słabując lokalne rolnictwo. W najbliższych dniach przewiduje się, że Wrocław zmierzy się z falą powodziową, co jeszcze bardziej podnosi alarmy w tym regionie.

Powódź ta to nie tylko tragedia lokalnych mieszkańców, ale i wyzwanie dla rządzących, którzy muszą stawić czoła skutkom zmian klimatycznych. Jak zareagują służby? Czy mieszkańcy będą bezpieczni? Sprawdź najnowsze informacje dotyczące sytuacji, która z dnia na dzień staje się coraz bardziej dramatyczna.