W ostatnich dniach media społecznościowe oszalały na punkcie zdjęcia Salmy Hayek, która z dumą zaprezentowała swoje ciało w skąpym, czerwonym bikini z okazji swoich 59. urodzin. Obrazek, na którym pozuje w bezchmurnej scenerii zachodzącego słońca, przyciągnął uwagę zarówno fanów, jak i znanych przyjaciół aktorki.

Na Instagramie Salma napisała: "59 podróży wokół słońca i wciąż tańczę. Zdrowie dla wszystkich i dziękuję za miłość!".

Wsparcie od celebrytów!

Pod postem zaroiło się od życzeń. Anthony Hopkins, jeden z jej bliskich przyjaciół, napisał: "Wszystkiego najlepszego. Kochamy cię!" Natomiast Linda Evangelista, która ma wyjątkową więź z Salmą dzięki jej mężowi miliarderowi François-Henri Pinault, dodała mnóstwo emotikonów serc.

Hayek od lat udowadnia, że wiek to jedynie liczba. W maju, w wieku 58 lat, była twarzą okładki magazynu "Sports Illustrated Swimsuit Issue 2025".

Nowoczesne piękno?

W rozmowie z magazynem "People" aktorka wyznała, że nie ma zamiaru oszukiwać czasu, a zamiast tego dąży do zdrowego stylu życia. Jak podkreśliła, piękno po pięćdziesiątce można definiować na nowo, a dojrzałość ma swoją niepowtarzalną wartość.

Mówiąc o swojej sesji zdjęciowej dla "Sports Illustrated", zaznaczyła, że to coś więcej niż osobiste spełnienie. "Gdyby ktoś mi powiedział, że będę na tej okładce w wieku 58 lat, pomyślałabym, że to niemożliwe. Ale świat się zmienia, i to jest ekscytujące!".

Urodzinowy relaks na jachcie!

Salma zdecydowała się na urodzinowy relaks na jachcie w towarzystwie bliskich, w tym swojego męża, co podkreśla, jak ważna jest dla niej rodzina. To nie tylko celebrowanie kolejnego roku życia, ale także promowanie nowego podejścia do piękna, które angażuje różnorodność wieku i ciała.

Wielu z nas może czerpać inspirację z postawy Hayek – jej urodziny to nie tylko okazja do świętowania, ale także manifest, że piękno nie zna granic wieku.