Świat

Rozliczenia w Partii Demokratycznej: Czy Gavin Newsom zostanie nowym liderem po porażce Harris?

2024-11-11

Autor: Andrzej

Po zatwierdzeniu przez Kongres USA głosowania w Kolegium Elektorów 6 stycznia, prezydent Donald Trump oraz wiceprezydent J.D. Vance obejmą urząd 20 stycznia. Tym samym Trump zostanie drugim prezydentem w historii Ameryki, który sprawuje urząd z przerwami, po Groverze Clevelancie z końca XIX wieku.

W obliczu porażki w wyborach prezydenckich, Demokraci już zaczęli myśleć o przyszłości i o kandydatach na prezydenta w 2028 roku. Serwis Politico zauważa, że rozmowy ambitnych polityków w Partii Demokratycznej dotyczące przyszłych wyborów rozpoczęły się na długo przed oficjalnym ogłoszeniem wyników ostatnich wyborów. "Przed porażką Harris wydawało się, że pokolenie demokratycznych talentów może zostać odsunięte na bok na dekadę, a teraz mają nową szansę na polityczną przyszłość" – czytamy w artykule.

Dan Sena, konsultant Partii Demokratycznej, zwraca uwagę, że prace za kulisami już trwają, a ruchy i manewry są w toku. Liczba potencjalnych kandydatów Demokratów na prezydenta może być znaczna. Na szczycie tej listy mogą znaleźć się nazwiska różnych gubernatorów, kongresmenów i członków administracji prezydenta Bidena.

W kontekście możliwości kandydatury, zauważono, że Gavin Newsom, gubernator Kalifornii, może być "jednym z największych beneficjentów przegranej Harris". Od dłuższego czasu uznawany jest za poważnego kandydata na prezydenta, a jego zespół już przygotowuje się na możliwość prowadzenia ogólnokrajowej kampanii.

Interesujący jest także fakt, że wśród potencjalnych kandydatów znajdują się osoby, które wcześniej mogły borykać się z uznaniem w oczach Harris, takie jak Josh Shapiro z Pensylwanii, Andy Beshear z Kentucky oraz sekretarz transportu Pete Buttigieg czy JB Pritzker, gubernator Illinois. Ruchy te pokazują, że Partia Demokratyczna jest w trakcie restrukturyzacji i przygotowuje się na nadchodzące wyzwania – zarówno wewnętrzne, jak i te ze strony Republikanów. Jak ocenisz te zmiany? Czy Newsom rzeczywiście ma szansę na prezydenturę?