Sport

Holandia w szoku: Zamieszki w Amsterdamie po meczu Ajaxu z Maccabi!

2024-11-09

Autor: Katarzyna

W Holandii miały miejsce dramatyczne wydarzenia po meczu piłkarskiej Ligi Europy, który odbył się w czwartek wieczorem. Izraelscy kibice Maccabi Tel Aviv zostali brutalnie zaatakowani przez grupę napastników skandujących hasła nawiązujące do Palestyny. Król Niderlandów, Wilhelm-Aleksander, wyraził zaniepokojenie tym incydentem, podkreślając konieczność zapewnienia bezpieczeństwa dla obywateli Izraela w Holandii. "Nie możemy przymykać oczu na takie zachowania" - dodał monarcha, który nawołuje do refleksji nad historią i konsekwencjami nienawiści.

Reakcja władz była natychmiastowa. Burmistrz Amsterdamu, Femke Halsema, oraz premier Dick Schoof potępili ataki na kibiców, a incydenty zostały skrytykowane na arenie międzynarodowej przez przywódców Europy i USA. Policja donosi, że pięć osób zostało poważnie rannych i wymagało hospitalizacji. Aresztowano co najmniej 62 osoby w związku z tym brutalnym zajściem.

Już w nocy przed meczem miały miejsce napięcia, kiedy to kibice Maccabi oraz pro-palestyńscy demonstranci doszli do starć. Rzekomo obie strony wymieniały się brutalnymi atakami, co zaniepokoiło lokalne służby porządkowe.

Z ustaleń wynika, że izraelscy kibice zdjęli palestyńską flagę i podpalili ją, co mogło przyczynić się do eskalacji przemocy. Policja była zmuszona interweniować w ochronie zarówno izraelskich fanów, jak i przebywających na miejscu demonstrantów, aby zapobiec dalszym incydentom. Obserwatorzy sytuacji zwracają uwagę, że atmosfera w Amsterdamie staje się coraz bardziej napięta, co zagraża bezpieczeństwu zarówno turystów, jak i lokalnych mieszkańców.

Fani izraelskiej drużyny byli nie tylko obrzucani fajerwerkami, ale także doświadczali zniewag i fizycznych ataków. W jednej z relacji zauważono, jak grupa kibiców skanduje hasła o charakterze antyarabskim, co wywołało falę krytyki, a palestyńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało Holandię do ochrony swoich obywateli.

Z wagi sytuacji, nie tylko lokalne władze, ale również organizacje międzynarodowe zaczynają reagować na narastającą przemoc i nienawiść. Miejmy nadzieję, że te tragiczne wydarzenia będą impulsem do większej refleksji na temat zgody i bezpieczeństwa w społeczeństwie. Czy Holandia stanie się polem bitwy dla ideologicznych konfliktów?