Estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna ogłosił na platformie X, że rosyjski dron uderzył w budynek mieszkalny, w którym znajduje się mieszkanie ambasador Estonii na Ukrainie, Annely Kolk. „Na szczęście nic jej się nie stało” - podkreślił minister, dodając, że „Ukraina potrzebuje więcej obrony powietrznej, aby chronić swoich mieszkańców. Nie możemy się do tego przyzwyczajać.”

Atak miał miejsce w kontekście nasilających się nocnych bombardowań na Ukrainie, gdzie Rosja wykorzystała 92 drony, z których 62 zostały zestrzelone przez ukraińskie siły powietrzne. Oprócz dronów użyto także rakiety balistycznej oraz czterech lotniczych pocisków kierowanych.

Warto dodać, że ostatnie ataki związane są z zaostrzeniem konfliktu w regionie, co prowadzi do coraz większego napięcia międzynarodowego. Eksperci zwracają uwagę, że sytuacja na Ukrainie staje się coraz poważniejsza, a dodatkowe systemy obrony powietrznej mogą być kluczowe dla ochrony cywilów oraz infrastruktury krytycznej. W miarę jak wojna trwa, wiele krajów, w tym Estonia, podkreśla potrzebę wzmocnienia wsparcia dla Ukrainy oraz uparcie apeluje o większą solidarność w obliczu agresji rosyjskiej.