Rewolucyjna zmiana w diagnozie otyłości! Czy BMI w końcu odejdzie w niepamięć?
2025-01-18
Autor: Marek
Obecnie światowa definicja otyłości ustalona przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) brzmi jako "nieprawidłowe lub nadmierne nagromadzenie tłuszczu wpływające niekorzystnie na stan zdrowia". Otyłość rozwija się poprzez spożywanie większej ilości kalorii, niż jest to potrzebne organizmowi, w połączeniu z brakiem odpowiedniej aktywności fizycznej.
Nadmierna ilość tłuszczu wpływa negatywnie na funkcjonowanie organów wewnętrznych, w tym wątroby i trzustki, co może prowadzić do ich zaburzeń. Otyłość zwiększa również ryzyko wystąpienia wielu chorób, w tym nowotworów, schorzeń wątroby oraz problemów z układem krążenia.
Do tej pory do diagnostyki otyłości wykorzystywano wskaźnik masy ciała (BMI), który oblicza się, dzieląc masę ciała w kilogramach przez wzrost w metrach podniesiony do kwadratu. Jednak BMI może być mylące, gdyż nie oddziela masy tłuszczowej od masy mięśniowej lub kostnej. Różnice w metabolizmie, etniczności, wieku i genetyce również odgrywają kluczową rolę w ocenie stanu zdrowia.
Teraz, profesor Francesco Rubino z King's College London, wraz ze swoim zespołem, wprowadza nową klasyfikację otyłości, dzieląc ją na formę przedkliniczną i kliniczną. Przedkliniczna otyłość, mimo otyłości, nie wykazuje jeszcze objawów, podczas gdy kliniczna wiąże się z poważnymi problemami zdrowotnymi, m.in. z trudnościami w oddychaniu czy problemami sercowymi.
Rubino porównuje przedkliniczne stadium do stanu przedcukrzycowego, w którym poziom glukozy we krwi jest podwyższony, lecz niewystarczająco do zdiagnozowania cukrzycy typu 2. Nowe podejście sugeruje, że razem z BMI, lekarze będą mierzyć również poziom tkanki tłuszczowej poprzez obwód talii i badania obrazowe. Dla pacjentów z BMI powyżej 40 zakłada się nadmiar tkanki tłuszczowej.
Kolejnym krokiem w diagnostyce będzie ocena obecności objawów otyłości oraz przeprowadzenie badań krwi, co pomoże określić kondycję narządów, w szczególności wątroby. Nowa definicja ma za zadanie lepsze dostosowanie leczenia do indywidualnych potrzeb pacjentów z różnymi typami otyłości.
Te zmiany, zatwierdzone już przez 76 organizacji ochrony zdrowia, mogą również pomóc w zmniejszeniu stygmatyzacji osób otyłych. To podejście uznaje otyłość za złożoną chorobę, wpływającą na każdy aspekt życia, uwzględniającą wyzwania dietetyczne, środowiskowe, psychologiczne i genetyczne. Czy nowe wytyczne zmienią sposób, w jaki postrzegamy otyłość? Rewolucja w diagnostyce i leczeniu może w końcu przynieść nadzieję wielu osobom!