Polska armia właśnie otrzymała przełomowy kontrakt, który zmieni oblicze zarządzania powietrznymi środkami rozpoznawczymi. Firma WB Electronics dostarczy 13 nowoczesnych zestawów dronów FlyEye do wybranych jednostek wojskowych jeszcze w tym roku. Każdy zestaw zawiera cztery drony, stację kontrolną, a także niezbędne akcesoria transportowe.

Drony FlyEye, zaprojektowane z myślą o wszechstronnych zastosowaniach, są wyposażone w zaawansowane głowice optoelektroniczne, które umożliwiają prowadzenie rozpoznania zarówno w świetle dziennym, jak i w warunkach nocnych dzięki technologii termowizyjnej. Zgodnie z statystykami Ministerstwa Obrony Narodowej, 50% zakupów sprzętu wojskowego realizowanych jest obecnie w Polsce, co wspiera rozwój krajowego przemysłu zbrojeniowego.

Minister Włodzimierz Kosiniak-Kamysz ogłosił znaczną innowację - od 1 stycznia 2025 roku powstanie Inspektorat Wojsk Dronowych, co jeszcze mocniej podkreśli strategiczne znaczenie dronów w ramach rozwoju polskiej armii. "Wojska dronowe są kluczowe w działaniach rozpoznawczych, a ich integracja z systemami jednostek lądowych, takimi jak czołgi Abrams czy śmigłowce Apache, z pewnością wzmocni nasze zdolności operacyjne" - mówił minister.

Wiceszef MON, Paweł Bejda, dodał, że do końca roku podpisanych zostanie ponad 40 nowych kontraktów w polskim przemyśle obronnym. "Zwiększając nasze zdolności rozpoznawcze, stawiamy na nowoczesne technologie. Dlaczego zakupy odbywają się etapowo? Ponieważ w miarę postępu technologii musimy dostosować nasze armie do najnowszych rozwiązań" - wyjaśnił Bejda.

Umowa ramowa, będąca efektem pracy poprzedniego kierownictwa MON, zakłada zakup w sumie około 400 zestawów FlyEye, co jest znaczącym krokiem w kierunku unowocześnienia polskiego wojska. Koszt najnowszego zamówienia oscyluje wokół 100 mln zł. Drony te mają niecałe dwa metry długości i prawie trzy metry rozpiętości, osiągając prędkości od 60 do 120 km/h oraz czas lotu wynoszący około 2,5 godziny.

Dzięki zdolnościom rozpoznawczym w terenie, drony FlyEye są wykorzystywane przez żołnierzy do monitorowania strategicznych obiektów w ciągu dnia i w nocy oraz do patrolowania polskich granic, szczególnie z Białorusią. Co więcej, drony te z powodzeniem pełnią również służbę na frontach konfliktów zbrojnych, jak pokazuje ich wykorzystanie na Ukrainie. To rozwijająca się technologia z ogromnym potencjałem, która z pewnością wkrótce wpłynie na wiele aspektów działań wojska.