Świat

Norwegia na krawędzi ekologicznej katastrofy! Raport WWF ujawnia wstrząsające fakty o konsumpcji

2024-11-12

Autor: Michał

Ostatnie badania przeprowadzone przez WWF dostarczają szokujących informacji o konsumpcji Norwegii. Od lat ten kraj jest postrzegany jako lider w kwestiach ekologicznych, jednak nowy raport wskazuje, że jego mieszkańcy są jednymi z najbardziej konsumpcyjnych na całym świecie. Na przestrzeni ostatnich pięciu dekad globalne zużycie surowców naturalnych wzrosło trzykrotnie, a Norwegia wydaje się nie być wyjątkiem.

"Bogate kraje, takie jak Norwegia, mają ogromny wpływ na zdrowie naszej planety poprzez swoje niekontrolowane zużycie zasobów" - mówi Mari Svenkerud, ekspertka od zmian klimatycznych w EY w Oslo.

Statystycznie rzecz biorąc, przeciętny Norweg konsumuje o 70% więcej niż średnia w Europie, co sprawia, że kraj ten plasuje się w czołówce państw marnujących wartościowe zasoby. Niestety, to, co alarmuje, to fakt, że na jednego mieszkańca Norwegii przypada prawie 24 tony zużycia zasobów rocznie - czterokrotnie więcej, niż planeta jest w stanie naturalnie odtworzyć.

Warto zauważyć, że znacząca część tych zasobów kończy na wysypiskach. "Niestety, Norwegowie zakupują o wiele więcej, niż są w stanie wykorzystać w codziennym życiu" - dodaje Eivind Trædal z WWF. Wzmożona konsumpcja wiąże się z ogromnymi stratami ekologicznymi oraz niespotykaną do tej pory marnotrawnością.

Raport wskazuje również na dwie główne gałęzie norweskiej gospodarki odpowiedzialne za ten alarmujący stan rzeczy: transport oraz budownictwo. Eksperci zauważają, że można zredukować ślad surowcowy w tych sektorach aż o 75%! Zamiast skupiać się na budowie nowych obiektów, powinniśmy postawić na renowację i dostosowywanie istniejących budynków, co przyczyni się do bardziej efektywnego zarządzania zasobami. Promowanie mobilności współdzielonej oraz transportu publicznego z użyciem mniejszych pojazdów to kluczowe zmiany, które mogą pomóc w walce z marnotrawstwem.

Przykład Norwegii pokazuje, jak trudna jest konfrontacja z problemem nadmiernej konsumpcji w krajach bogatych. "Średnie gospodarstwo domowe w Norwegii posiada 1,6 samochodu, z których korzysta maksymalnie przez pół godziny dziennie. Reszta czasu spędzają one bezczynnie w garażach" - podkreśla Mari Svenkerud. To doskonały przykład marnotrawstwa, które nie tylko obciąża środowisko, ale i ekonomię. Takie informacje skłaniają do refleksji: czy czas na poważne rozmowy o odpowiedzialnej konsumpcji nie nastał już dawno?